– Naliczyliśmy na nich sześć warstw farby – mówi Jan Szczurek
104 herby na nowo ozdobiły korytarze krakowskiego XX Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Szlak 5. Pochodzą z 1912 r., kiedy wzniesiono ten budynek. Przez długi czas -zapewne od lat 50 minionego wieku – pozostawały zamalowane.
Herby znajdują się na trzech kondygnacjach obiektu. To wyjątkowy zespół herbowy składają się na niego herby miejskie, ziemskie (dawnych prowincji, lenn, województw Rzeczpospolitej) i dynastyczne (królów polskich), do tego jest też przedstawienie Matki Boskiej Częstochowskiej- Mają pełnić funkcję dydaktyczną -przypominać o świetności Rzeczpospolitej Obojga Narodów, pokazywać dumę z dawnej Polski, jej zakres terytorialny, podkreślać przynależność do dawnego państwa ziem pozostających pod różnymi zaborami. Dlatego też – z myślą, o uczniach – herby są podpisane, co jest rzeczą niezwykłą. – Mają pełnić funkcję dydaktyczną, taki był zamysł umieszczenia herbów wtedy, kiedy formalnie Polski nie było. Służyło to wychowaniu patriotycznemu – mówi Joanna Jasion, dyrektor XX LO.
Gdy przyszły inne czasy, zapewne w latach 50. XX wieku, zostały zamalowane, potem pokrywała je wciąż nowa farba gdy na nowo malowano korytarze. Naliczyliśmy na nich sześć warstw farby – opowiada Jan Szczurek z firmy In Plus, która zajmowała się rekonstrukcją i konserwacją polichromii na kartuszach herbowych.
W odczytaniu herbów, których połowa była tak zniszczona, iż były ledwie lub wcale nieczytelne (np. z herbu ziemi dobrzyńskiej został tylko róg) pomógł historyk i heraldyk dr Wojciech Drelicharz z Instytutu Historii UJ. Ustalił on m.in., że wizerunki herbów w tym budynku zostały namalowane w oparciu o wydane na początku XX w. pocztówki z herbami, których ilustratorem był Kajetan Saryusz Wolski, artysta krakowski. W wizerunkach trafiają się błędy (powtórzone za pocztówkami, na których się wzorowano), dotyczą np. herbów śląskich, na których temat wiedza była wówczas znikoma.
Zespół herbowy w XX LO nawiązuje do podobnych z tego czasu: w Sukiennicach czy w Pałacu Wielopolskich (magistracie), gdzie są herby miejskie. – Jednak takiego zespołu herbów jak ten, obejmującego zarówno herby miejskie, ziemskie i dynastyczne – nie ma drugiego w Krakowie – podkreśla dr Wojciech Drelicharz.
Dyrektor szkoły zapewnia, że placówka jest otwarta i można zaglądać tam, by obejrzeć wyjątkowe herby.
XX LO mieści się w zabytkowym budynku przy ulicy Szlak 5, wzniesionym w 1912 r. jako siedziba VII Szkoły im. św. Floriana. Budynek zaprojektował Jan Zawiejski. twórca m.in. gmachu Teatru im. J. Słowackiego.
W zeszłym roku w budynku trwał remont i malowanie korytarzy – przywrócony został wtedy oryginalny kolor ścian (szary, perłowy), za pieniądze gminy (300 tys. zł). Wtedy też odkryto zamalowane herby (za ok. 20 tys. zł), na co szkoła wyłożyła środki własne, włączyła się też finansowo Rada Rodziców. Tegoroczne prace przy rekonstrukcji i konserwacji herbów sfinansował Społeczny Komitet odnowy zabytków Krakowa kosztowały 64 tys. złotych. Teraz szkoła chciałaby odnowić stolarkę drzwiową w korytarzach – po remoncie byłaby ona w kolorze zbliżonym do koloru ścian.
Autor: (MM)
Data publikacji: 22.07.2010 r.
Miejsce publikacji: 4