20.08.2013 r. – Wieża Hejnałowa | Małgorzata Mrowiec
Kto zajmie się hejnalicą?
ZABYTKI. Będzie drugi przetarg na remont wnętrza wieży mariackiej.
Na wieżę mariacką w tym roku wspinają się tylko hejnaliści, dla turystów jest zamknięta. Czeka na remont, który miałby się zacząć lada moment i potrwać do końca 2014 roku. Nie idzie to jednak gładko – w tych dniach zostanie ogłoszony już drugi przetarg na wykonanie prac.
– Jedyna firma, która zgłosiła się w pierwszym przetargu, przedstawiła kosztorys znacznie przewyższający nasze obliczenia i kosztorys inwestorski – wyjaśnia powody planowanej powtórki przetargu Ryszard Dydek, dyrektor administracyjny parafii mariackiej.
Co sprawiło, że chętni nie pchali się do pierwszego przetargu? – Trudno powiedzieć, materiały przetargowe wzięło osiem różnych firm z Krakowa, a ostatecznie wystartowała jedna. Na pewno stopień trudności zadania jest znaczny, między innymi część prac trzeba będzie prowadzić metoda alpinistyczną – mówi Ryszard Dydek.
W wieży naprawiane mają być popękane i spróchniałe schody, konserwowana wieźba, wymieniane instalacje (elektryczna, kanalizacyjna, wodna). Remontowane mają być też pomieszczenia, gdzie rezydują hejnaliści na samym szczycie. Planuje się, że zyskają zaplecze socjalne – toaletę, a nawet prysznic.
Na dalszym etapie remontu przewidziane jest m.in. wstawienie metalowej klatki schodowej w wolną przestrzeń pośrodku istniejących schodów drewnianych. To zapewniłoby bezpieczeństwo wszystkich wychodzących na górę. Ważnym przedsięwzięciem ma być zabezpieczenie przeciwpożarowe wieży. Przewidziany jest tu montaż specjalnej instalacji – systemu wysokociśnieniowej mgły wodnej. Zamiast tradycyjnego zraszania, pozwala ona gasić ogień niewielkimi drobinkami wody, właśnie mgłą wodną. Ten system pozwala uniknąć szkód, jakie przy gaszeniu pożaru może spowodować lejąca się woda.
Jaka część tych planów jest do wykonania w tym roku, zależy od pieniędzy, ale i od terminu, w jakim remont ruszy i jak uda się rozplanować prace.
Na prowadzenie ich w tym roku parafia mariacka otrzymała 390 tys. zł dotacji od Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. By dotacji nie stracić, musi spożytkować te pieniądze do połowy listopada, a w grudniu się z nich rozliczyć.
– Jeśli kolejny przetarg nie da rozstrzygnięcia, będziemy próbowali inaczej sprawę rozwiązać, np. poszukać wykonawcy w drodze negocjacji -mówi dyrektor administracyjny parafii mariackiej.
Dodaje też, że jeżeli bardzo przeciągnie się wybór wykonawcy, w tym roku remont ograniczony zostanie do usunięcia z więźby dachowej oraz schodów w wieży starego środka zabezpieczającego przed pożarem, już nieaktywnego, oraz do nowej ich konserwacji.
Niepewne są też losy przyszłorocznych prac, ze względu na finanse. Parafia sama nie podoła przedsięwzięciu, zwłaszcza że angażuje teraz duże sumy w remont Prałatówki – XVII-wiecznej kamienicy do niej należącej. Będzie się jednak starać o dotacje, zaprasza też do zgłaszania się potencjalnych sponsorów dla wieży.
Autor: Małgorzata Mrowiec
Data publikacji: 20.08.2013 r.
Miejsce publikacji: 4