Cegły stanowiły prowizoryczne zabezpieczenie. Mury od wschodu i zachodu
Przechodzący pod Wawelem mogli wczoraj obserwować prace przy wawelskich fortyfikacjach – m.in. wykuwanie „łat” z cegieł w okładzinie muru, w okolicach Kurzej Stopki. Kontynuowana jest właśnie – rozpoczęta w zeszłym roku – konserwacja wschodniego odcinka murów. Prace wiążą się z zawilgoceniem i rozwarstwieniem muru w wyniku działania mrozu. W ramach rozpoczętej w ubiegłym roku konserwacji przeprowadzane byty iniekcje (zastrzyki z mieszanki mineralnej, m.in. z dużą ilością wapna), zostały wykonane otwory drenażowe, które mają umożliwić wysychanie, jest zaplanowany system izolacji. Wyjmowane teraz cegły stanowiły prowizoryczne zabezpieczenie na zimę miejsc, które nie zostały uzupełnione w zeszłym roku. Teraz miejsca te wypełni wapień jurajski – wyjaśnia główny specjalista ds. konserwacji architektury zamku królewskiego na Wawelu Piotr Stępień. Wszelkie prace przy wschodnim odcinku murów (zgodnie z programem konserwatorskim) powinny się zakończyć do 2007 r. W ramach remontów konserwatorskich zewnętrznego obwodu murów obronnych Wawelu prowadzone są też obecnie prace przy odcinku od zachodu – od strony Wisły, przy Smoczej Jamie. – Prace nad poprawą wawelskich fortyfikacji trwają od ok. 10 lat – przypomina wicedyrektor zamku królewskiego na Wawelu Marcin Fabiański. – W planie wieloletnim renowacja murów, finansowana ze środków przekazywanych przez Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, jest przewidziana przynajmniej do końca obecnej dekady. Ale w tym i przyszłym roku będziemy remontować gotycki budynek numer 7 (właściwie to trzy niegdysiejsze budynki) – od strony północnej, między budynkiem Muzeum Katedralnego a budynkiem, który sąsiaduje z Basztą Złodziejską. Koszt tych prac, także ze środków ze SKOZK, jest wysoki, więc prawdopodobnie będzie mniej pieniędzy na mury, więc ich konserwacja może posuwać się wolniej i zakończyć po 2010 roku – wyjaśnia dyr. Marcin Fabiański.
Autor: (MMT)
Data publikacji: 17.05.2005
Miejsce publikacji: 4