29.11.2011 r. – Szara Kamienica | MAŁGORZATA MROWIEC
Ulica Sienna nie do poznania
ZABYTKI. Za 800 tysięcy zł odremontowano ceglaną elewację Szarej Kamienicy od strony ul. Siennej. Śmiało można tu teraz zapraszać turystów, bo taka kamienica to jak nowa atrakcja Krakowa.
Historia Szarej Kamienicy liczy ponad 700 lat. W XIV w. złożyły się na nią dwa połączone budynki. Jest jedną z największych kamienic przy Rynku, sięgającą głęboko w ul. Sienną — Ten pałac (bo przez setki lat był to pałac) do końca ukształtował się w l połowie XVII w. – mówi historyk sztuki Waldemar Komorowski. – Budynek jest okazały. O rozmachu tej wielkopańskiej rezydencji świadczy np. to, że gdy jej właścicielami w II połowie XVII w. byli Czartoryscy, w tylnej części kamienicy była stajnia na 40 koni. dwupoziomowa.
W XIX w. kamienica należała do mieszczan, a jej ostatnimi właścicielami byli Feintuchowie, którzy do tego stopnia identyfikowali się z Szarą Kamienicą, że przemianowali się na … Szarskich. To oni na przełomie XIX i XX w. postanowili zmodernizować kamienicę. Budynek unowocześniono bez szkody dla wyglądu zewnętrznego.
Modernizacją zajmowali się kolejni architekci. Wśród nich był Teodor Talowski, który miał specyficzna wizję widoku budynku historycznego – archaizował. Zaproponował, żeby zedrzeć tynki, bo to spowoduje postarzenie kamienicy – I tynki zbito, rozebrano kamienicę z tego, co ją chroniło. Stąd mamy teraz problem konserwatorski – komentuje historyk sztuki. Dodaje, że według dzisiejszej wiedzy budynki średniowieczne takie jak ten były tynkowane. Jednak przy obecnej renowacji nie zdecydowano się przywracać tynków. – Koszty utrzymania nieotynkowanej elewacji będą duże, jednak taka się już opatrzyła, dlatego nie zmieniamy – sumuje Waldemar Komorowski.
Nie zrealizowano – ani sto lat temu, ani teraz – innej niezwykłej wizji Talowskiego. Na zwieńczeniu elewacji proponował on umieszczenie rzygaczy, kamiennych zwierzęcych głów z rurą do odprowadzania deszczówki. Dach kamienicy opada w przeciwną stronę niż ulica, jednak Talowskiego to nie zraziło. – Zaprojektował wodociąg, żeby dostarczana nim woda wypadała z rzygaczy. Taka to była teatralna wizja – kwituje historyk sztuki.
Obecne pięciomiesięczne prace przy elewacji prowadziła firma Konserwacja i Rekonstrukcja Detali Architektonicznych Włodzimierz Drabczyński. Gdy konserwatorzy przystępowali do działań, elewacja była schowana pod warstwą czarnej patyny i zabrudzeń, porośnięta glonami i mchami, a przede wszystkim miała mnóstwo ubytków, bo odarta z tynków cegła – zwykła a nie licowa, specjalnie wypalana – szybko niszczała Na interwencję konserwatorów
czekały też spękane i odstające od reszty budynku skarpy, które dostawiono do kamienicy w XVIII wieku. Konieczne były naprawy konstrukcyjne. Zaimpregnowano też cegłę, zabezpieczono przed wodą, takie zabiegi powinny być powtarzane co pięć lat.
Pieniądze na odnowę wyłożył właściciel kamienicy – Fundacja Grey House Szara Kamienica (403,5 tys. zł) oraz przekazał Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa (396 tys. zł).
Na remont czeka jeszcze sama ulica Sienna – od Rynku do Stolarskiej. Aż prosi się o przełożenie kostki i wyrównanie, bo jest usiana zapadliskami. – Sienną chcielibyśmy wyremontować w przyszłym roku, jeśli będą pieniądze – odpowiada Jacek Bartlewicz, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej
i Transportu.
Autor: MAŁGORZATA MROWIEC
Data publikacji: 29.11.2011 r.
Miejsce publikacji: 4