Uszkodzona skarbonka z Rynku Głównego w naprawie. Skusiła wandala
Na ponad 2 tysiące złotych konserwatorzy oszacowali zniszczenia będące efektem chuligańskiego wybryku w nocy z poniedziałku na wtorek, w wyniku którego uszkodzona została skarbonka z Rynku Głównego w Krakowie. Jak poinformowała podkomisarz Sylwia Bober z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji, sprawca zniszczenia wyraził skruchę, a nawet chęć pokrycia kosztów naprawy. Zbierane w skarbonce pieniądze od ponad 20 lat przeznaczane są na odnowę krakowskich zabytków. Mimo, że nie są to wysokie kwoty, to chętnych do ich wydobycia jest sporo. Widać to przy opróżnianiu zawartości. Często razem z pieniędzmi wyciągane są ze środka patyki zakończone haczykiem. Tym razem sprawcy posunęli się znacznie dalej, ale prawdopodobnie nie chodziło im o grabież. Zresztą zabezpieczenia są na tyle dobre, że zdały egzamin nawet w trakcie przewracania skrzyni. Skarbonkę przewrócił student z Ostrowca Świętokrzyskiego. Zauważył go monitorujący Rynek dyżurny i poprosił o interwencję straż miejską. Strażnicy mieli dokładny rysopis sprawcy, nie było problemów z jego zatrzymaniem. Przeprosił za głupi wybryk i wyraził chęć pokrycia szkód. Teraz sprawę rozpatrzy sąd — powiedziała rzecznik policji Sylwia Bober.Szkody są dość poważne. Skarbonka od wczoraj znajduje się w Pracowni Konserwacji Metalu Romana Bobickiego. Naprawa jej zajmie około tygodnia. — Uszkodzona została nakrywa w kształcie krenelaża. Jest wygięta i prawdopodobnie trzeba będzie wymienić jej elementy konstrukcyjne. Jedna z szyb poliwęglanowych musi zostać wymieniona z powodu dużego pęknięcia, druga też jest porządnie porysowana i popękana. Brakuje też kilku detali ozdobnych — ocenił kondycję skarbonki Roman Bobicki, opiekujący się nią już od kilku lat. To właśnie do jego pracowni przedmiot ten trafia do przeglądów konserwatorskich dwa razy w roku. Zazwyczaj taka kontrola trwa jeden dzień i wykonywana jest nieodpłatnie. Pieniądze wybrane z uszkodzonej skarbonki Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa przekazał do depozytu. Nie policzono jeszcze kwoty, ale biorąc pod uwagę że sezon turystyczny dopiero przed nami, nie będzie ona zbyt wysoka.
Autor: (ZEK)
Data publikacji: 25.03.2004
Miejsce publikacji: 1