Wędrująca skarbonka z Krakowa zaginęła w Niemczech. Wróciła po 30 latach
Jedna ze skarbonek, które w latach 80. wędrowały z Krakowa w świat, by napełniać się datkami na nasze zabytki, wróciła dopiero teraz. Przeleżała w Hanowerze. Zjawiła się z nią w magistracie grupa Polaków mieszkających w Niemczech. To miniatura skarbonki, która stoi na Rynku i do której Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa zbiera pieniądze na renowacje. – Skarbonkę znalazł przed rokiem w Hanowerze Niemiec polskiego pochodzenia Gerhard Krafzig. Była w mieszkaniu,
które kupił – relacjonuje Katarzyna Gądek, wicedyrektor Wydziału Informacji, Turystyki i Promocji Miasta UMK. Znalazcy bardzo zależało, by trafiła do Krakowa. W środku są PRL-owskie banknoty niskich nominałów i dawne niemieckie monety. Wartość ma raczej sentymentalną. Wczoraj skarbonkę odebrał dyrektor biura SKOZK Maciej Wilamowski (na zdjęciu razem z Katarzyną Gądek). To przecież do SKOZK miały trafiać pieniądze gromadzone do tych skarbonek w latach 80.
Autor: (MM)
Data publikacji: 21.08.2013 r.
Miejsce publikacji: 1