30.09.2008 – Polityka a SKOZK | MAŁGORZATA SKOWROŃSKA
Pieniądze na krakowskie zabytki bez polityki
Prof. Franciszek Ziejka zapowiedział, że z banerów SKOZK zniknie nazwisko prezydenta Kaczyńskiego, a PO zadeklarowało, że nie przeniesie funduszu z Kancelarii Prezydenta. Czy to koniec polityki, w którą wplątany został Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa? Rozmowa z prof. Franciszkiem Ziejką Prezydent Kaczyński zniknie MAŁGORZATA SKOWROŃSKA: W programie „Bez krawata” TV Kraków zapowiedział Pan, że będzie zabiegał o to, by prezydent wycofał odwołania 23 osób z funkcji członków Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. PROF. FRANCISZEK ZIEJKA, PRZEWODNICZĄCY SKOZK: Każdy ma prawo próbować. Jeśli ustawa lustracyjna jest nieprecyzyjna, będę się zwracał o wyjaśnienie, czy społecznie działający członkowie SKOZK też jej podlegają. Zresztą jedyną osobą, która powinna być lustrowana w myśl tej ustawy, jest przewodniczący SKOZK, który podpisuje dokumenty finansowe. W piśmie, które otrzymali odwołani członkowie, podana jest podstawa prawna odwołania. Pytanie: czy prezydent mógł – zanim uruchomił procedurę – zaskarżyć ponownie ustawę lustracyjną i poprosić o wyjaśnienie, czy ktoś, kto działa społecznie, też musi składać oświadczenie lustracyjne? Prawnicy twierdzą, że mógł to zrobić. – Nie wiem, czy prezydent w ogóle zajmował się tą sprawą. Pismo, zresztą skandaliczne w formie, podpisała pani Anna Fotyga, która już nie pracuje w Kancelarii Prezydenta. Nie można w taki sposób odwoływać tych, którzy przez tyle lat działali społecznie na rzecz Krakowa. Na moim biurku leżą listy do odwołanych, którym chcę podziękować za wkład w działania SKOZK. Małopolscy parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej zrezygnują z pomysłu przeniesienia funduszy SKOZK z Kancelarii Prezydenta do np. Ministerstwa Kultury, jeśli z banerów komitetu zniknie nazwisko prezydenta Kaczyńskiego. – Sam to zaproponowałem, bo przeniesienie tych funduszy z Kancelarii Prezydenta to najgorsze rozwiązanie. To oddanie w ręce polityków ustawy o Narodowym Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Nikt nie zagwarantuje, że przy jakichkolwiek zmianach Kraków nie zniknie z ustawy. Od razu odezwą się głosy, że inne zabytkowe miasta też mogłyby z tego funduszu skorzystać. Pamiętajmy, że wyjątkowe znaczenie Krakowa i ta ustawa biorą się stąd, że to stolica duchowa Polski. Rozmowa z Januszem Sepiołem Nie zabierzemy funduszu, jeśli prezydent zniknie MAŁGORZATA SKOWROŃSKA: Platforma wycofa się z propozycji przesunięcia funduszu SKOZK, jeśli z tablic informacyjnych o remontach zabytków zniknie nazwisko prezydenta Lecha Kaczyńskiego? JANUSZ SEPIOŁ, SENATOR PO, CZŁONEK SKOZK: Zrezygnujemy dla dobra SKOZK. Złożyłem taką propozycję w swoim imieniu, ale koledzy z PO nie będą mieli nic przeciwko temu. Przewodniczący SKOZK prof. Ziejka obawia się, że jeśli PO przeforsuje swój pomysł, nie ma gwarancji, że posłowie nie będą chcieli zmienić ustawy o Narodowym Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Prof. Ziejka ma rację, jeśli mówi, że zmiany w ustawie o Narodowym Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa mogą zagrozić statusowi Krakowa. Żadne inne miasto nie ma takiej pozycji i oddzielnej ustawy, która gwarantuje pieniądze na ratowanie zabytków. – Dlatego, jeśli nazwisko prezydenta Kaczyńskiego, który na banerach SKOZK prowadzi autopromocję, zniknie, nie będziemy zabiegali o przeniesienie funduszu. To polubowne rozwiązanie, które nas satysfakcjonuje. Członkowie SKOZK uważają, że politycy powinni zostawić w spokoju remonty zabytków. Jednak, nawet jeśli Lech Kaczyński zniknie z banerów, a PO nie odbierze Kancelarii Prezydenta funduszu, polityka i tak będzie obecna. Choćby w nominacjach na członków SKOZK. Nominuje prezydent, a patrząc nawet na listę odwołanych, są wśród nich ludzie, którzy znaleźli się w SKOZK nie bardzo wiadomo z jakich powodów. Mam na myśli np. Ninę Terentiew, która członkiem komitetu została za prezydenta Kwaśniewskiego. – To prawda, że niektóre nominacje były pochopne. Nie zawsze były to osoby związane z Krakowem. Trzeba będzie poszukać rozwiązania tej sprawy. Czy zmiany w regulaminie SKOZK to zmienią? Nie wiem. Tu chyba potrzebna jest klasa i pewne wyczucie.
Autor: MAŁGORZATA SKOWROŃSKA
Data publikacji: 30.09.2008
Miejsce publikacji: 2