Kontrowersje. Miejski konserwator zabytków poprosi Kazimierza Barczyka o usunięcie baneru wyborczego z zabytkowej kamienicy.
Jak informowaliśmy wczoraj, na ścianie zabytkowego budynku na rogu ul. Kalwaryjskiej i Legionów Piłsudskiego w Krakowie zawisł baner wyborczy Kazimierza Barczyka, przewodniczącego małopolskiego sejmiku. Współwłaścicielką kamienicy jest żona polityka. Na remont budynku pieniądze przeznaczył SKOZK. Zarządca budynku nie poprosił konserwatora zabytków o zgodę na reklamę. Jego pełnomocnik przekonywał, że działa zgodnie z prawem, bo na zamieszczanie plakatów pozwala kodeks wyborczy.
Miejskiego konserwatora zabytków Jerzego Zbiegienia nie przekonuje taka argumentacja. – Ustawodawca miał na celu ochronę wizerunku miasta, a nie tworzenie możliwości do szukania kruczków prawnych – mówi Jerzy Zbiegień. – Umieszczanie tablic na obiektach wpisanych do rejestru zabytków wymaga zgody konserwatora, dlatego będę dążył do tego, aby wyjaśnić sytuację, zwłaszcza że na remont budynku przeznaczono środki społeczne – dodaje.
Po konsultacji z prawnikami Jerzy Zbiegień rozpocznie postępowanie w sprawie baneru. – Będę wnioskował o zdjęcie reklamy i przywrócenie budynku do poprzedniego stanu – zapowiada Podczas montowania baneru uszkodzono ścianę kamienicy, ponieważ wkręcono w nią śruby. Właściciel prawdopodobnie będzie musiał pokryć koszty naprawienia tej szkody.
Miejski konserwator zabytków podkreśla, że w sprawie reklamy wyborczej zastosowanie ma nie tylko ustawa o ochronie zabytków, ale także plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Stare Podgórze-Kalwaryjska. Dokument szczegółowo określa, na jakich warunkach wolno zamieszczać reklamy na obiektach. W planie znajduje się min. informacja o zakazie lokalizacji urządzeń reklamowych powyżej linii parteru budynku, a także o zakazie zasłaniania charakterystycznych detali architektonicznych.
Autor: Sylwia Nowosińska
Data publikacji: 23.10.2014 r.
Miejsce publikacji: 4