28.06.2006 – Pałac Krzysztofory, Rynek Główny 35 | (AGA)
Remont z przeszkodami. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa planuje przebudowę pałacu Krzysztofory za 24 mln zł
W piwnicach pałacu Krzysztofory trwają prace konserwatorskie i adaptacyjne. Za rok piwnice zostaną udostępnione zwiedzającym. Dzięki temu mieszkańcy Krakowa i turyści będą mieli okazje zobaczyć Kraków XIII, XIV i XV w. Natomiast za 3–4 lata, o ile uda się rozwiązać szereg problemów, pałac stanie się dostępny dla niepełnosprawnych i znacznie zwiększy powierzchnię ekspozycyjną. Mieczysław Czuma, działacz Społecznego Komitetu Odnowy zabytków Krakowa mówi: turystom, a nawet mieszkańcom Krakowa trudno zrozumieć, że autentyczny poziom rynku jest kilka metrów pod jego nawierzchnią, że Rynek został nadsypany. Gdyby odsłonić przedproża, dla wszystkich stałoby się jasne jak wyglądał dawny Kraków. To byłaby niesamowita okazja. W czerwcu przyszłego roku w piwnicach zostanie zorganizowana wystawa z czasów średniowiecznego Krakowa. Turyści będą do piwnic schodzić schodami z parteru. Niepełnosprawni na wózkach mogą liczyć na platformę schodową. Pałac Krzysztofory stoi jednak przed wizją znacznie obszerniejszej przebudowy. Jej koszt dyrekcja muzeum szacuje na 24 min zł. Roboty mają zwiększyć funkcjonalność obiektu od piwnic po poddasze. W muzeum pojawi się winda, która umożliwi niepełnosprawnym poruszanie się pomiędzy piętrami. Dyrekcja chciałaby nadbudować poddasze, na co uzyskała już zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków. To przedsięwzięcie umożliwiłoby przeprowadzkę pomieszczeń administracyjnych z drugiego piętra. Opuszczony „teren” zostałby przekształcony w powierzchnię ekspozycyjną. Byłyby tu organizowane m. in. wystawy czasowe. Na I piętrze zostanie przywrócony ciąg amfiladowy. Trzecie piętro nie będzie otwarte dla zwiedzających. Powstanie tu nowoczesna sala audiowizualna i część administracyjna. Niestety, choć pieniądze na remont obiecali Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa i gmina, zakres prac stoi pod znakiem zapytania. Na przeszkodzie stoją skomplikowane stosunki własnościowe pałacu. Aby nadbudowa strychu była możliwa konieczna jest zgoda wszystkich właścicieli: miasta, województwa i „Cricoteki”. Niestety, na razie współwłaściciele nie wyrażają zgody. SKOZK zadeklarował, że spróbuje pomóc w uzyskaniu ugody między miastem a województwem. Będzie starał się też wywrzeć nacisk na pilne uregulowanie spraw własnościowych.
Autor: (AGA)
Data publikacji: 28.06.2006
Miejsce publikacji: 1