W pałacu Górków oprócz urzędu małopolskiego konserwatora zabytków znajdą lokum inne instytucje zajmujące się ochroną zabytków Kończy się remont kapitalny pałacu Górków przy ul. Kanoniczej 24. Wczoraj członkowie prezydium Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa mogli podziwiać odrestaurowany obiekt, na prace w którym komitet wyłożył w ciągu ostatnich 7 lat ponad 6,1 mln zł. Nazwa pałacu wywodzi się od nazwiska właścicieli, magnackiego rodu Górków, który w II połowie wieku XVI dokonał przebudowy pałacu. Po nich obiekt w posiadanie objęła kapituła krakowska. Pałac przebudowano gruntownie w XVIII wieku – z tego czasu pochodzi okazały portal wejściowy, który zdobi herb kapituły oraz Abdank. W czasie zaborów kamienica przechodziła różne koleje; znajdowały się tu koszary policji, potem koszary artylerii, a w czasach Wolnego Miasta Krakowa dyrekcja policji. Później było tu także biuro telegraficzne, stąd czasem określano pałac „Pod Telegrafem”. Po wojnie w pałacu ulokowano instytucje służby zdrowia, a teraz pałac ma nowego użytkownika, czyli małopolskiego konserwatora zabytków, który zapowiada, że w pomieszczeniach, które nie będą mu potrzebne, lokum znajdą inne instytucje związane z ochroną zabytków, będzie wśród nich zapewne oddział Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków. Pamiątkami po dawnej świetności pałacu są XVI-wieczne arkadowe krużganki dziedzińca. Przez długi czas były one zaślepione, teraz zostały odsłonięte, jednak, ze względu na oszczędność ciepła, wprawiono w nie kwatery okienne. Z elementów zabytkowego wyposażenia zachowały się m.in. XVIII- i XIX-wieczne polichromie w kilku salach (jedna z nich jest iluzjonistyczna, przedstawia okna, w których widać rozmaite pejzaże). Odnowiono także dwa stropy: jeden z XVII wieku ozdobiony jest dużym herbem kapituły katedralnej. Co ciekawe, w XVIII wieku unowocześniono go, pokrywając belki marmoryzacją, czyli polichromią naśladującą marmur. Sala, w której znajduje się ten piękny strop, przeznaczona będzie na czytelnię; korzystający z materiałów konserwatorskich będą mogli też podziwiać dwa okna ozdobione iluzjonistyczną polichromią z czerwoną kotarą. W drugiej sali zamontowano strop ozdobiony polichromią z motywami roślinnymi. Odnowiona została też elewacja kamienicy, która utrzymana jest w ciemnoróżowej tonacji z jaśniejszymi elementami zrekonstruowanych stiukowych girland. Zakończenie prac w pałacu Górków to jeden z wielkich efektów tegorocznych prac konserwatorskich, finansowanych ze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Niebawem zakończone zostaną też prace w kaplicy Zyg-muntowskiej w katedrze na Wawelu. W sumie SKOZK finansuje w tym roku prace w 95 obiektach, mając do dyspozycji ponad 31 mln zł. Zaawansowanie robót ocenia się na 71,5 procent; prace zakończyły się już w 23 obiektach. Prezydium zdecydowało, że z tegorocznego planu trzeba wykreślić prace w kamienicy przy ul. Gołębiej 6, należącej do kamedułów. Powodem tego jest niepewność, czy dojdzie do porozumienia z sąsiadami budynku, do których należy graniczny mur. Tegoroczne prace miały uratować XIX-wieczny ganek przylegający do muru, a bez współdziałania z sąsiadem kamedułów nie będzie to możliwe. Dzięki temu oraz oszczędnościom po przetargach prezydium SKOZK miało do dyspozycji kwotę ponad 200 tys. zł. Postanowiono, że 11,2 tys. zł przeznaczone zostanie na prace konserwatorskie przy polichromiach w Muzeum Archidiecezjalnym, 26 tys. zł na roboty w bibliotece paulinów na Skałce, 30 tys. na odnowę elewacji klasztoru ss. Augustianek, a 90 tys. zł na awaryjne roboty w klinice kardiologii przy ul. Kopernika.
Autor: (WT)
Data publikacji: 20.10.2004
Miejsce publikacji: 4