5.09.2008 – Opactwo Cystersów w Mogile | MAŁGORZATA SKOWROŃSKA
„UKRZYŻOWANIE” SAMOSTRZELNIKA
Wyjątkowe polichromie Stanisława Samostrzelnika w opactwie cystersów w Mogile odzyskują blask. Wreszcie można podziwiać m.in. niezwykłe „Ukrzyżowanie”.Jeszcze trzy lata temu niewiele dało się zobaczyć na polichromiach Samostrzelnika. Stan malowideł był tak zły, że Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa uznał ich odnowienie za swój priorytet. Wczoraj członkowie SKOZK-u mieli okazję zobaczyć, jak zmieniły się krużganki dzięki pracy konserwatorów. – Te malowidła były w tragicznym stanie, teraz widzimy cały warsztat Samostrzelnika – mówi dr Zbigniew Beiersdorf, historyk sztuki, były konser-wator miejski j członek komisji konserwatorskiej Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krokowa. Słowa pochwały w ustach Beiersdorfa to nie byle co, bo akurat doktor znany jest z surowych sądów. Tym razem jednak chwalić jest co. Na tzw. fotogrametrycznej dokumentacji malowidła przed konserwacją widać jedynie plamy, które nawet nie układają się w zarys postaci. Dzięki konserwatorom można podziwiać niezwykłe „Ukrzyżowanie” autorstwa Samostrzelnika. Niezwykle, bo – jak twierdza, znawcy – polichromie u cystersów to najcenniejsze w Polsce, niemal podręcznikowe, renesansowe dekoracje ścienne.- Scena ukrzyżowania zaskakuje twarzami pełnymi ekspresji i jaskrawymi barwami. Wiele jest jeszcze do dopracowania, ale już jesteśmy bliżej niż dalej finału – mówi Aleksandra Gruchała z pracowni konserwatorskiej Renowacja (to właśnie ta pracownia zajmuje się konserwacją klasztornych krużganków, merytoryczną opiekę nad pracami sprawuje prof. Władysław Zalewski). Choć mamy w Mogile tak cenne dzieła, o samym autorze krakowianie niewiele wiedzą. – Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że w XVI w. żył i tworzył tutaj ktoś taki. Niewiele wiedzą też o historii jego życia – mówi historyk Filip Jachimczyk. Kim był Stanisław Samostrzelnik? Urodził się prawdopodobnie ok. 1480 r., a zmarł w 1541 r. Wywodził się z rodziny krakowskich mieszczan. Nazwisko rodowe pochodzi od wytwórców kusz i łuków. Jego rodzice – Piotr i Anna Sa-mostrzelnikowie – mieszkali w Krakowie w dworcu cysterskiego opata. Artysta nie wdał się jednak w przodków i wstąpił do klasztoru Cystersów w Mogile (dlatego często określa się go jako brata Stanisława z Mogiły). Uprawiał malarstwo sztalugowe, książkowe i ścienne. Co do tego, gdzie uczył się warsztatu, historycy są podzieleni. Jedni twierdza, że wyszedł ze szkoły klasztornej, gdzie w XV i XVI wieku uprawiano iluminatorstwo i malarstwo ścienne. Inni z kolei są przekonani, że tak wysoki poziom artystyczny to wynik edukacji w pracowni cechowej. Miał własną pracownię w Krakowie. Od połowy lat dwudziestych XVI w. pracował dla dworu królewskiego. Zleceniodawców w najlepszym okresie Samostrzelnik miał tak wielu, że nie wszystkie prace oddawał w terminie. I właśnie z powodu opóźnień często stawał przed sądem. Nietypowe zlecenie przyjął w 1525 r. – razem z malarzem Janem malował chorągiew z białego adamaszku, którą 10 kwietnia Hohenzollern złożył królowi Zygmuntowi I podczas ceremonii hołdu pruskiego na krakowskim Rynku.
Autor: MAŁGORZATA SKOWROŃSKA
Data publikacji: 5.09.2008
Miejsce publikacji: 2