Wieża w planie. Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa dysponuje w tym roku kwotą 44,8 mln zł.
W tym roku rozpoczną się prace konserwatorskie w Wieży Ratuszowej na Rynku Głównym. Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, który wczoraj podzielił pieniądze na ten rok, uznał, że na rozpoczęcie prac w wieży przeznaczy 200 tys. zł. Jak informowaliśmy, w budynku, będącym ostatnią pozostałością krakowskiego ratusza, konieczne jest przeprowadzenie remontu wnętrz: na ścianach widać zacieki i wysolenia, będące śladami dawnego zawilgocenia, w niektórych miejscach odpadł tynk. Oprócz tego wnętrze wieży jest po prostu brudne: kamienne i ceglane mury są przyszarzałe, lica cegieł i kamiennych ciosów są zniszczone, niektóre popękane, spoiny pomiędzy nimi sypią się. Tegoroczny budżet ŚKOZK-u opiewa na kwotę 44,8 mln zł. Prace prowadzone będą w 109 obiektach (w ubiegłym roku SKOZK wydał ponad 46 mln zł). Najwięcej pieniędzy będzie przeznaczone na prace na wzgórzu wawelskim: 3,4 mln zł na kontynuację remontu budynku nr 7 (zlepku trzech średniowiecznych kamienic), konserwację fragmentu murów kleszczowych oraz 700 tys. zł na prace w katedrze (rozpoczęcie konserwacji kaplicy Wazów, prace badawcze w kryptach), Powyżej miliona złotych przeznaczono jeszcze dla kamedułów (2,9 mln zł) oraz benedyktynów (1,9 mln zł) na prace remontowe współfinansowane ze środków unijnych. Po 1 mln zł wydane zostanie na prace w Krzysztoforach i kościele Bernardynów, W sumie na kościelne zabytki zostanie wydane ponad 17 mln zł (m.in. na prace we wnętrzu kościoła św. Barbary, Bazylice Mariackiej, kościele Bożego Ciała, św. Katarzyny), na uniwersyteckie (łącznie z klinikami) prawie 6 mln zł (m.in. na rewitalizację Ogrodu Profesorskiego przy Collegium Maius), na miejskie ponad 5 mln zł (m.in. na konserwację nagrobków na Rakowicach, szkoły, mury obronne). Wśród obiektów, które po raz pierwszy weszły do planu SKOZK-u, znalazły się m.in.: kaplica dominikańska przy ul. Dobrego Pasterza, kaplica św. Marii Magdaleny przy ul. Dożynkowej, kamienica przy ul. św. Gertrudy 2. Członkowie SKOZK zwracają uwagę,że w przyszłych latach należy zwrócić większą uwagę na zabytki pochodzące z lat międzywojennych i powojennych (np. na Nową Hutę). Dramatyczna sytuacja w urzędzieSKOZK postanowił wystosować apel do wojewody małopolskiego oraz ministrów kultury i spraw wewnętrznych. Członkowie komitetu zwracają uwagę na dramatyczną sytuację personalną w wojewódzkiej służbie ochrony zabytków oraz Zarządzie Rewaloryzacji Zespołów Zabytkowych Krakowa. Z obu tych instytucji z powodu niskich pensji, a dużej odpowiedzialności, odchodzi coraz więcej fachowców, a nie ma osób chętnych do podjęcia pracy. Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków informuje, że w ubiegłym roku z urzędu odeszło 10 osób, w tym zapowiada to już kolejnych 5. Szeregowy pracownik może liczyć na pensję w wysokości 900 zł, a po 35 latach pracy na 1300 zł. Spraw do rozpatrzenia przybywa (w ubiegłym roku było ich 14 tysięcy), a dotyczą one coraz trudniejszych problemów, m.in. projektów zabudowy w centrum miasta. SKOZK domaga się wzrostu wynagrodzeń pracowników ochrony zabytków.
Autor: (WT)
Data publikacji: 20.02.2008
Miejsce publikacji: 4