Zeszłoroczny plan odnowy Krakowa wykonano w 100 procentach. Co w zabytkach piszczy?
Kraków jest wdzięczny Prezydentowi RP za dotrzymanie słowa i przyznanie w tym roku na jego rewaloryzację zaplanowanej sumy 30,5 mln zł. — Nie znaczy to jednak, że możemy odnowić wszystko. Musimy gospodarować tą kwotą bardzo racjonalnie — podkreślił Andrzej Kurz, wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Wczoraj SKOZK podsumował efekty prac w 2003 roku i przedstawił projekt planu działań na rok bieżący. 95 obiektów za 31,2 mln zł Zapotrzebowanie na środki Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa nadal przekracza możliwości SKOZK-u. Na 2004 r. -wpłynęły wnioski z prośbą o dofinansowanie prac w ponad 200 obiektach na kwotę ponad 100 mln zł! Przewidywane dochody na 2004 r. zamyka jednak kwota trzykrotnie niższa — 31 mln 247 ty 634 zł, w tym 700 tys. środków własnych SKOZK.Kończą i zaczynają Tradycyjnie priorytetem jest Wzgórze Wawelskie, na którym w 2004 r. przewidziano finał dwóch wielkich zadań — kompleksowej konserwacji kaplicy Zygmuntowskiej i konserwacji baszty Sandomierskiej. Zakończy się też kapitalny remont renesansowego Pałacu Górków, prace inżynieryjno-budowlane przy Kopcu Kościuszki, konserwacja ikonostasu w cerkwi św. Norberta oraz elewacji Barbakanu. Do planu na 2004 rok wpisano 8 nowych obiektów, do 4 powrócono po kilkuletniej przerwie. Najważniejszą nowością jest sala Fontany Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Jej sufit zdobi bardzo efektowna płaskorzeźba przedstawiająca Faetona, który stracił panowanie nad słonecznym rydwanem. Specjalistyczne badania potwierdzają, że zabytkowy detal grozi zawaleniem. Druga ważna nowość — remont płyty Rynku Głównego — wzbudziła sporo kontrowersji.Będzie rezerwa Zdaniem członków SKOZK, komitet nie powinien z góry zakładać finansowego wkładu w zadanie, którego szczegóły nie są jeszcze oficjalnie znane i którego dotąd nie zatwierdziły władze konserwatorskie. — Niektóre koncepcje budzą moje wątpliwości, np. pomysł eksponowania odkrytych ostatnio przez archeologów podziemnych reliktów, które są raczej wątpliwą atrakcją turystyczną – powiedział Bogusław Krasnowolski wiceprzewodniczący SKOZK.- W 2007 roku Kraków obchodzi 75-lecie lokacji miasta. Nie widzę możliwości wejścia w tę rocznicę z Rynkiem, na którym się wszyscy przewracamy. Projekt techniczny dostaniemy najpóźniej do polowy lutego. Wtedy zapraszam na merytoryczne konsultacje tłumaczyła konserwator miejska Genowefa Zań-Ograbek. Nierówna i śliska nawierzchnia nie wzruszyła jednak racjonalnych głów Komitetu.Dyskusję zakończył wniosek o przesunięcie z zaproponowanej na Rynek kwoty 1,5 mln zł (w którą wpisano też prace w podziemiach kościoła św. Wojciecha) – 500 tysięcy jako rezerwy finansowej. Jeśli wnioskodawcom uda się prze-konać SKOZK do tego zadania — pieniądze będą zabezpieczone. Jeśli nie, konserwatorskich potrzeb z pewnością nie zabraknie. Najważniejsze efekty 2003: Prace SKOZK zaowocowały w zeszłym roku wielkimi odkryciami. Największym było odsłonięcie romańskiej posadzki (tj. pierwotnego poziomu) kościoła św. Andrzeja. Do wielkich efektów 2003 r. zaliczono też finał wybranych prac na Wzgórzu Wawelskim (Lubranka, basteja pod Kurzą Stopką, Wieża Srebrnych Dzwonów) oraz koniec konserwacji wnętrza kaplicy Kauffmanów Bazyliki Mariackiej i wymianę 100-letniego dachu świątyni. Wykonano izolację w zawilgoconej Krypcie Zasłużonych na Skałce, konserwację baszty Pasamoników, Bramy Floriańskiej oraz łączącego je odcinka murów. Odnowiono gotyckie piwnice w Collegium Maius UJ i dwie sale w Collegium Novum.
Autor: Paulina KRZEK
Data publikacji: 28.01.2004
Miejsce publikacji: 1