Zawieszono prace nad Sacrum Profanum, Festiwalem im. Josepha Conrada, Unsoundem i Boską Komedią. Sylwester na Rynku Głównym nie odbędzie się. W terminie nie ruszą też muzea w Fabryce Schindlera i podziemiach RynkuKilka dni temu prezydent Krakowa Jacek Majchrowski polecił szefom wszystkich jednostek miejskich obcięcie tegorocznych wydatków o 10 proc. To wynik niższych, niż zakładano, wpływów do budżetu miasta z podatków CIT i PIT. A może to zły sen? – Zarządzenie prezydenta wysłaliśmy do podlegających nam instytucji kultury. Analizy dokonamy na początku przyszłego tygodnia, ale już wiemy, że pojawią się poważne problemy. Zwłaszcza tam, gdzie są podpisane umowy z artystami. Odstąpienie od ich realizacji w wielu przypadkach jest niemożliwe – mówi Stanisław Dziedzic, dyrektor miejskiego wydziału kultury. Oszczędności odbiją się nie tylko na ilości spektakli w teatrach („Mam wrażenie, że to tylko zły sen. Nie chcę nawet myśleć o rezygnacji z przygotowywania premier – mówi Henryk Jacek Schoen, dyrektor teatru Bagatela), ekspozycji w muzeach czy koncertach, ale też na wielkich festiwalach, które wpisano do miejskiego programu „Sześć Zmysłów”.Sylwestra można odwołać Krakowskie Biuro Festiwalowe będzie musiało „oddać” 3 mln zł. – Postawiono nas w trudnej sytuacji, bo duża część środków, które mieliśmy zagwarantowane w budżecie, została już zaangażowana w umowy z artystami. Dotyczy to m.in. występu World Orchestra for Peace, czy całego programu festiwalu Sacrum Profanum – mówi Magdalena Sroka, szefowa KB F. Czy wchodzi w grę odwołanie któregoś z festiwali? – Są takie imprezy, jak choćby sylwester, których odwołanie jest bardziej racjonalne i nie spowoduje, że za rok nikt na imprezę nie przyjdzie. Ale są też takie, jak choćby Boska Komedia, których odwołanie – w sytuacji prowadzenia już rozmów bądź podpisanych kontraktów – osłabi pozycję imprezy. Nie wspomnę już o wiarygodności organizatora i zaufaniu międzynarodowych partnerów, które bardzo trudno będzie odbudować – dodaje Sroka. Nie chce ujawnić, które imprezy zamierza odwołać, bądź ograniczyć programowo. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że do wyjaśnienia sytuacji budżetowej wstrzymano prace przy festiwalach Sacrum Profanum, Boska Komedia, Unsound i Międzynarodowym Festiwalu Literatury im. Josepha Conrada.Zaoszczędzić trzeba 20 proc. Cięcia nie ominą też Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. – Wykonanie tego zadania będzie bardzo trudne. Obcięcie wydatków o 10 proc., kiedy pieniądze za pierwsze pół roku zostały już wydane, oznacza w istocie, że w drugim półroczu trzeba będzie szukać 20 proc. oszczędności – przyznaje dyrektor MHMK Michał Niezabitowski.Oszczędności w prowadzonej przez niego placówce dotyczyć będą najprawdopodobniej dwóch inwestycji: Fabryki Schindlera i Rynku Podziemnego. – Są najbardziej kosztowne, a przecież nie mogę oszczędzać na systemie alarmowym, czy ochronie muzealnych zbiorów – podkreśla Niezabitowski i przyznaje, że w kryzysie nie będzie go stać na ogłoszenie przetargów zamykających prace przy muzeum w Fabryce Schindlera (miało ruszyć już w tym roku) oraz muzeum w podziemiach rynku (inaugurację planowano na przyszły rok). Nie wiadomo też, kiedy zostaną otwarte, bo o wysokości przyszłorocznego budżetu też decydować będzie kryzys.Zdaniem Niezabitowskiego cięcia w budżecie przełożą się także na niższe dotacje ze SKOZK-u, z którego MHMK otrzymywało dotąd spore wsparcie. Ucierpi więc rozpoczęty już remont pałacu Krzysztofory, remont konserwatorski wieży ratuszowej oraz inwestycje prowadzone w Celestacie.Krakowskim instytucjom kulturalnym nie pomogą raczej sponsorzy, bo – jak zaznacza dyrektor Niezabitowski – tu w pierwszej kolejności można było odczuć skutki kryzysu. W tym roku otrzymał już 14 rezygnacji ze sponsorowania przedsięwzięć muzeum.
Autor: Tomasz Handzlik
Data publikacji: 19.06.2009
Miejsce publikacji: 2