Kompleks murów średniowiecznych z Bramą Floriańską jest znowu własnością gminy. Wczoraj prezydent Jacek Majchrowski oraz przedstawiciele Fundacji xx. Czartoryskich Adam Zamoyski oraz Adam Karol Czartoryski podpisali akt notarialny o nieodpłatnym przekazaniu miastu fragmentu murów, który od II połowy XIX wieku był we władaniu ks. Czartoryskich. Miasto, które do tej pory było właścicielem murów na odcinku od Baszty Pasamoników do Bramy Floriańskiej, zyskało odcinek zachodni do Arsenału. Dzięki temu gmina będzie mogła odnowić całe mury oraz przygotować nową trasę turystyczną (fundacja zgadza się, by wyjście z trasy znalazło się w Arsenale). Gmina zobowiązała się do uporządkowania terenu przed murami. Jacek Majchrowski zapewnił, że placyk zyska nowy wystrój przy okazji remontu i przebudowy ul. Pijarskiej. Adam Zamoyski stwierdził, że chciałby, by placyk był „przedpokojem” muzeum. – Może to być prosty i elegancki plac, może z jakimś dziełem sztuki. W przyszłości na placyku, będą trzy wyjścia z naszych obiektów: z biura, Arsenału oraz z gmachu głównego. Oprócz tego placyk przed murami otrzymał imię ks. Władysława Czartoryskiego, któremu Kraków zawdzięcza sprowadzenie kolekcji dzieł sztuki. W tym roku gmina wyasygnuje na prace przy mirach 50 tys. zł, z kolei Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa postanowił przeznaczyć 150 tys. zł na część gminną i 100 tys. zł na część należącą do tej pory do Fundacji xx. Czartoryskich. W Bramie Floriańskiej konieczne będzie poprawienie zasłon na otwory, przez które do środka wlatują gołębie. Trzeba też będzie wyczyścić ściany i podesty, na których leżą ptasie odchody. W tym roku konserwacji poddany zostanie obraz z przejścia w Bramie Floriańskiej. W części zachodniej murów konieczne będzie wyremontowanie daszka nad gankiem strażniczym.
Autor: (WT)
Data publikacji: 13.04.2005
Miejsce publikacji: 4