Po trzech latach zakończyły się prace konserwatorskie XIV-wiecznych przedproży pod pałacem Krzysztofory, siedzibą krakowskiego Muzeum Historycznego.- Przywrócenie przedproży kosztowało ponad 2 mln zł, ale dzięki temu mamy w Krakowie zabytek, który pokazuje wielowiekowe dziedzictwo w obrębie Rynku – mówił prof. Franciszek Ziejka, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, podczas wczorajszego spotkania komisji SKOZK w podziemiach budynku. To jedyny oryginalny element średniowiecznej fasady w Polsce.- Takie przedproża są też na przykład w Gdańsku, ale to jedynie rekonstrukcje powstałe w latach 50. – dodaje prof. Ziejka.Na średniowieczne przedproża natknięto się przypadkowo podczas renowacji Krzysztoforów. – Okazało się, że zachowała się cała ściana średniowiecznej kamienicy z elementami okien i wejść, dlatego zdecydowaliśmy się na jej odsłonięcie i utworzenie skansenu budownictwa średniowiecznego – mówi dyrektor muzeum Michał Niezabitowski.Remont średniowiecznych konstrukcji trwał prawie trzy lata. Na stałą ekspozycję w podziemiach muzeum trzeba jednak będzie jeszcze poczekać. – Całkowite zakończenie remontu pałacu i wprowadzenie do podziemi stałej wystawy planujemy dopiero na rok 2012 – tłumaczy Niezabitowski. – Teraz można będzie zwiedzać to miejsce tylko przy okazji drzwi otwartych czy nocy muzeów. Do piwnic zostaną w przyszłości wprowadzone inne znaleziska archeologiczne świadczące o średniowiecznym życiu Krakowa oraz makiety i wirtualne modele pokazujące architektoniczny rozwój budynku. Dalszy remont ma ułatwić uregulowanie statusu budynku. Dzięki umowie miedzy marszałkiem Małopolski a Gminą Miejską Kraków muzeum stanie się jedynym jego zarządcą.
Autor: BARBARA SUCHY
Data publikacji: 17.10.2009
Miejsce publikacji: 2