Zacheusze na filarach. Prace konserwatorskie w kościele św. Floriana trwały cztery lata.
Cztery lata trwały prace we wnętrzu kościoła św. Floriana. Teraz można podziwiać późnobarokowy wystrój tej świątyni.W pierwszej kolejności konserwatorzy zajęli się prezbiterium kościoła, w ostatnich dwóch latach natomiast trwały prace w nawie głównej i bocznych. Świątynia ma teraz ściany w kolorze kości słoniowej (jedynie pasy nad gzymsami są różowe) ozdobione stiukami oraz współczesnymi malowidłami na sklepieniu. W czasie robót odkryto na filarach XVIII-wieczne zacheusze, czyli malowane krzyże konsekracyjne (zapewne z roku 1779, kiedy poświęcono kościół po generalnym remoncie, bowiem wcześniej świątynię strawił pożar). Odkryto też, że arkady wejściowe do czterech kaplic były zdobione: zrekonstruowano marmoryzacje (czyli pas imitujący marmur) oraz złote aniołki. Prace, które prowadziła firma AC Konserwacja Zabytków, objęły także XVIII-wieczne wyposażenie kościoła: ołtarze boczne, stalle, konfesjonały, ambonę, epitafia itp. Prace sfinansował Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, w ostatnich czterech latach na prace te przeznaczył ponad 1,6 mln zł. W kolejnych latach konieczne jeszcze będzie zajęcie się budynkami parafialnymi przy kościele.
Autor: (WT)
Data publikacji: 15.11.2007
Miejsce publikacji: 4