Aż 17 grubych tomów liczy dokumentacja prac konserwatorskich w kościele oo. Pijarów. Renowacja XVIII–wiecznej świątyni trwała prawe dziesięć lat. – To była arcytrudna konserwacja. Prawdziwa droga przez mękę. Kiedy zaczynaliśmy, strop niemal się walił, dach ciekł… – wylicza Magdalena Kalicińska, która kierowała pracami w kościele. 22-osobowy zespół dokonał kompleksowego odnowienia obiektu: od wzmocnienia konstrukcji sklepienia, po renowację polichromii. – Pod względem malarskim kościół Przemienienia Pańskiego to najpiękniejsza świątynia w Polsce – ocenia Magdalena Kalicińska. Ściany i sklepienie zdobi XVIII-wieczna iluzjonistyczna polichromia, autorstwa Franciszka Ecksteina. Dotąd ukryta była pod warstwą przemalowań. Jej odkrywanie i renowacja zajęły prawie cztery lata. Konserwatorzy odnowili także ołtarz główny. Znajdował się w nim obraz Władysława Łuszczkiewicza, przedstawiający Przemienienie. Malowidło było jednak w złym stanie i nie korespondowało z XVIII-wieczną polichromią. – Dlatego zdecydowaliśmy się przenieść je na tzw. sztuczną ścianę i umieścić w Kolegium Zakonu Pijarów – relacjonuje Magdalena Kalicińska. Usunięty obraz konserwatorzy zastąpili kopią „Przemienienia Pańskiego” Christophoro Untherpergera. – Wyszukał ją dla nas historyk sztuki Jan Jakub Dreścik. Oryginał znajduje się we włoskiej katedrze w Bresanone. Kiedy pan Dreścik pokazał nam zdjęcia, od razu wiedzieliśmy, że miejsce tego obrazu jest u pijarów – mówi Magdalena Kalicińska. Prace w kościele oo. Pijarów trwały dziesięć lat. Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa przeznaczył na nie 3,5 mln zł. W przyszłości niezbędne będzie także wykonanie konserwacji polichromii wnętrza kruchty. Remontu potrzebuje też elewacja kościoła i krypty pod nim.
Autor: (KK)
Data publikacji: 8.02.2006
Miejsce publikacji: 4