Zbadano, jak dawniej wyglądał kościół Bernardynów. Brąz czy błękit
Błękitne niebieskie sklepienie z gwiazdami, na ścianach malunek imitujący mozaikę marmurową, biały ołtarz — ten opis zupełnie nie przystaje do obecnie zaniedbanej i szarej kaplicy św. Anny w kościele Bernardynów. W tym roku rozpocznie się remont tej kaplicy. Potem przyjdzie kolej na całe wnętrze kościoła. Do tej pory zakończono badania, które miały ustalić, co jest pod farbą z lat 60. Okazało się, że w kaplicy św. Anny zachowało się sporo dekoracji x XIX w. Sklepienie kaplicy było błękitne, a dokumenty wspominają, że były na nim gwiazdy. Dobrze zachowane są również dwa malowidła na sklepieniu. Dzięki badaniom wiadomo, że dekoracje na ścianach imitowały różowy marmur, a w dolnych częściach ścian mozaikę marmurową. Obecnie brązowy ołtarz ze złoceniami, jak się okazuje, pierwotnie był błękitny, a potem biały. Był też niższy. Konserwatorzy już podjęli decyzję, że kaplicy zostanie przywrócony XIX w. wygląd. Po remoncie kaplica będzie zamknięta kratą. Pozwoli to na umieszczenie w niej oryginału rzeźby św. Anny Samotrzeć z warsztatu Wita Stwosza. Badania pod kątem kolorystyki kościoła wykonano również w całym jego wnętrzu. Tutaj jednak zachowało się znacznie mniej. Udało się wyróżnić trzy warstwy dekoracji malarskiej. Wiadomo, że w czasie remontu kościoła w latach 1921-30 dominował błękit. Wcześniejsza, śladowa warstwa pochodzi z lat 60. XIX w. Ściany były prawdopodobnie w kolorze kamienia bez dekoracji. Z tego okresu pochodzą medaliony z ewangelistami. Konserwatorzy mają nadzieją, że zachowały się motywy roślinne, które otaczały medaliony oraz malowidła przedstawiające apostołów w kopule kościoła. Dokładniejsze badania będzie można jednak wykonać, gdy we wnętrzu kościoła staną rusztowania. Pod chórem w nawie bocznej udało się odkryć fragment dekoracji, prawdopodobnie z XVII w. Dopiero bardziej szczegółowe badania pozwolą ocenić wartość tej dekoracji i ewentualne szansę na jej odsłonięcie.Konserwatorzy przebadali również ołtarze. Większość wymaga natychmiastowej pomocy konserwatora. Części drewnianych ołtarzy są spróchniałe lub zaatakowane przez drewnojady. Badania wykazały również, że wcześniej ołtarze byty błękitno-srebrne. Teraz, zanim ruszą prace w kościele Bernardynów, fachowców czeka trudne zadanie ustalenia, jak wykorzystać wiedzę z przeprowadzonych badań i jak powinien wyglądać kościół po remoncie.
Autor: (Chyl)
Data publikacji: 9-10.06.2004
Miejsce publikacji: 1