11.06.2011 r. – Komisja Ochrony Krajobrazu | Małgorzata Mrowiec

Droga S7 w SKOZK

 Zmienić trasę drogi S7, by biegła na wschód od Kombinatu, a także – przy kopcu Wandy obniżyć kategorię drogi z ekspresowej na główną, lokalną – takie są postulaty po posiedzeniu Komisji Ochrony Krajobrazu Kulturowego Krakowa Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.
Komisja zapoznała się ze sprawą drogi S7 w związku z tym, iż budzi ona kontrowersje i protesty. Zgodnie z wydanym ostatnio przez wojewodę małopolskiego pozwoleniem, ma być budowany drugi, ponad 4-kilometrowy odcinek S7 (stanowiącej równocześnie wschodnią obwodnicę miasta) – od węzła Rybitwy do węzła Igołomska. Krakowskie organizacje złożyły odwołania od decyzji wojewody, chcą przeprojektowania odcinka drogi S7 m.in. tam, gdzie biegnie ona zaledwie 30 m od kopca Wandy.
– Nie ma na razie zagwarantowanych pieniędzy na budowę, nie zanosi się na to, żeby realizacja szybko nastąpiła, więc można wprowadzić zmiany w projekcie – mówi teraz prof. Aleksander Böhm, architekt, przewodniczący Komisja Ochrony Krajobrazu Kulturowego Krakowa SKOZK. Wspólnie z członkiem tej komisji, prof. Stanisławem Juchnowiczem, urbanistą, współprojektantem Nowej Huty – przygotują opinię, która zostanie przedstawiona przewodniczącemu SKOZK prof. Franciszkowi Ziejce i może się stać oficjalnym stanowiskiem Społecznego Komitetu w sprawie S7.
Co znajdzie się w opinii? – Uważam, że droga S7 – która według zatwierdzonego projektu ma biec między Kombinatem a miastem – powinna przejść po wschodniej stronie Kombinatu. To dlatego, że w pobliżu jest przewidziana strefa rozwoju gospodarczego, park technologiczny, który powinien mieć zapewniony dostęp z takiej drogi – mówi prof. Juchnowicz. Po drugie sprzeciw budzi prowadzenie drogi doliną Dłubni – bo jest to korytarz ekologiczny. Poza tym droga ma iść na estakadzie, która przecięłaby al. Solidarności – a więc połączenie placu Centralnego z wejściem do Kombinatu, rozcinając układ urbanistyczny wpisany do rejestru zabytków. – I jest to też ogromna arteria, z trzema pasami w każda stronę – takich arterii nie prowadzi się przez miasto. Dlatego moim zdaniem powinno się przenieść drogę ekspresową na wschód od Kombinatu, a na odcinku w pobliżu kopca Wandy obniżyć rangę drogi z ekspresowej na główną, drogę miejską – przekazuje prof. Juchnowicz. Taka droga byłaby węższa, mniej uciążliwa dla środowiska. Komisja chciałaby, aby wprowadzono stosowne zapisy w opracowywanym obecnie Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Krakowa, a wtedy istniałaby możliwość przeprojektowania drogi.

Autor: Małgorzata Mrowiec
Data publikacji: 11.06.2011 r.
Miejsce publikacji: 4