12.02.2013 r. – Klasztor Reformatów | Maria Mazurek
Robot penetruje kanalizację, co pomoże uratować mumie
Robot penetruje kanalizację, co pomoże uratować mumie
Pracownicy wodociągów szukają przecieku. Ojcowie badają, gdzie jest najwięcej wilgoci w kryptach.
Specjalny robot z zamontowaną kamerą został spuszczony na linie do kilku studzienek kanalizacyjnych na ul. Reformackiej. Wszystko po to, by z użyciem nowoczesnego sprzętu wyjaśnić, w jaki sposób w zabytkowych kryptach kościoła św. Kazimierza jest tyle wilgoci. I jak uratować bezcenne mumie.
Wczoraj pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji rozpoczęli badania terenu wokół zawilgoconych krypt. Zrobili to z inicjatywy Mikołaja Korneckiego z Obywatelskiego Komitetu Ratowania Krakowa (OKRK), który zareagował na interwencję „Gazety Krakowskiej" w tej sprawie. O problemie pisaliśmy wielokrotnie. Już w ub.r. ojcowie reformaci zauważyli, że habity mnichów pochowanych w podziemiach są nasiąknięte wodą. Okazało się, że do krypt słynących z wyjątkowego, suchego mikroklimatu nagle wdarła się wilgoć.
Zaproszona na miejsce komisja konserwatorska podejrzewała, że przyczyną może być źle działająca wentylacja. Zleciła więc zakonnikom wykonanie szeregu działań, m.in. udrożnienie wentylacji i osuszenie krypt. Ojcowie nie mieli na to pieniędzy. Powątpiewali przy tym, że to zła wentylacja zagraża mumiom.
Postanowiliśmy pomóc. O wsparcie dla mnichów pytaliśmy m.in. władze Krakowa i województwa, Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, Ministerstwo Kultury i wojewódzkiego konserwatora. Instytucje odsyłały nas z kwitkiem lub podkreślały, że za stan cennych krypt odpowiedzialni są duchowni. I tylko oni.
Inaczej zareagował Mikołaj Kornecki, przewodniczący działającego non profit OKRK. Po sygnale od nas zaraz umówił się na spotkanie z dr. o. Mariuszem Uniżyckim, ekonomem o. reformatów. Nie miał wątpliwości, że
w pierwszej kolejności trzeba dowiedzieć się, co jest przyczyną zawilgocenia. Zakasał rękawy i rozpoczął działania, Zaprosił na ul. Reformacką pracowników wodociągów, by zbadali kanalizację wokół klasztoru. Kornecki podejrzewał, że może być nieszczelna.
Byliśmy świadkami badania, zaczęło się o godz. 8.30. Część kanalizacji leży w części klasztornej, ale Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji pomogło za darmo.
Panowie wpuszczali do studzienek robota z kamerą. W wozie MPWiK znajdował się z kolei monitor, który przekazywał obraz z kamery. Podejrzenia Korneckiego częściowo potwierdziły się: w kanalizacji były nieszczelne miejsca, przez które przecieka woda.
– Nie możemy jeszcze tego powiedzieć z całą stanowczością, ale prawdopodobnie to właśnie jest bezpośrednią przyczyną zawilgocenia krypt – mówi Kornecki. By stwierdzić to na 100 proc., trzeba powtórzyć badania, kiedy mrozy odpuszczą. Pracownicy MPWiK zadeklarowali, że te badania wykonają w marcu. Panowie obiecali też, że opracują pełną dokumentację. Trzeba wykonać dokładną inwentaryzację rur i studzienek, bo podczas badania okazało się, że nieaktualne są mapy obrazujące ich układ i położenie.
– Jesteśmy blisko rozwiązania zagadki pojawienia się wilgoci w kryptach –cieszy się Kornecki. – Kiedy będzie można określić przyczynę, łatwiej będzie podsumować koszty likwidacji kłopotu i źródła finansowania takiej akcji –uważa przewodniczący OKRK.
Do czasu, kiedy temperatura jest na minusie, zakonnicy mają prowadzić codzienne pomiary wilgotności powietrza w kryptach. Kilka tygodni temu kupili w tym celu specjalne urządzenie. Dzięki temu mają poznać i wskazać miejsca w kryptach, w których wilgoci jest szczególnie dużo. Wyniki tej dokumentacji Kornecki ma później porównać z mapą sanitarną z MPWiK.
Krypty kościoła św. Kazimierza
Kościół św. Kazimierza przy ul. Reformackiej został wybudowany w 1673 roku.
Kościołem i znajdującymi się pod nim kryptami opiekują się franciszkanie-reformaci. Zakonnicy, żołnierze napoleońscy, biskupi i magnaci – w podziemiach krakowskiego kościoła zostało pochowanych w sumie prawie tysiąc osób, niektóre jeszcze z XVII wieku. Do dziś zachowało się tu ok. 50 trumien ze zmumifikowanymi szczątkami.
Autor: Maria Mazurek
Data publikacji: 12.02.2013 r.
Miejsce publikacji: 1