Kraków piękniejszy i chroniony
Dzięki bezzwrotnym dotacjom z gminy w najstarszej części Krakowa niemal z dnia na dzień przybywa kamienic z odnowionymi elewacjami. I będzie jeszcze piękniej, bo od 7 grudnia wchodzą w życie przepisy o parku kulturowym.
Spacerując po Starym Mieście, co rusz natykamy się na rusztowania, spod których wyłaniają się nowe tynki i starannie odrestaurowane detale. To zasługa dotacji, o które mogą ubiegać się właściciele zabytkowych obiektów. I coraz śmielej z nich korzystają. Na rosnące zapotrzebowanie rynku błyskawicznie odpowiedzieli przedsiębiorcy, mnożąc firmy, które oferują dziś kompleksową pomoc w skompletowaniu dokumentacji potrzebnej do złożenia wniosku.
Bezzwrotne dotacje na remonty kamienic
– Żeby wygrać, trzeba grać – rzuca Marek Legutko z firmy Zarządzanie Nieruchomościami „MK-Stare Miasto" Legutko-Szlązak specjalizującej się w sporządzaniu wniosków o dotacje. Dzięki ich pomocy ze środków miasta i SKOZK remontowana jest między innymi kamienica na rogu ul. Sławkowskiej i Szczepańskiej, w której mieści się restauracja Pod Gruszą. Szykują się kolejne zamówienia i remonty.
– Jeszcze rok temu zainteresowanie było mniejsze. Wspólnoty obawiały się zawiłych procedur i tomów dokumentacji. Odkąd zliberalizowano nieco zasady przyznawania dotacji, szczególnie jeśli chodzi o Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, okazało się, że prawie jedna czwarta kamienic Starego Miasta zasłonięta jest rusztowaniami. Aż serce rośnie, patrząc, jak pięknieją – mówi Legutko. Zdradza, że jeszcze niedawno sam musiał nakłaniać właścicieli, aby decydowali się na złożenie wniosków o dofinansowanie remontów. Dziś coraz śmielej wspólnoty same zgłaszają się do niego.
Zdaniem Legutki całą dokumentację można skompletować w ciągu pół roku. Potrzebne są: projekt, kosztorys, program konserwatorski zatwierdzony przez konserwatora zabytków i pozwolenie na budowę. – To niewiele, a korzyści mogą być ogromne – podkreśla.
Tylko w 2011 roku SKOZK przyznał dotacje dla 30 inwestycji realizowanych w budynkach mieszkalno-usługowych. Większość remontów związana jest z elewacjami, ale są też naprawy dachów i zabezpieczenia statyki kamienic. Łączna wartość przyznanych dotacji wynosi 4,8 mln zł (to około 11 proc. tegorocznych środków pochodzących z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa).
– Od tego roku zmieniliśmy zasady przyznawania dotacji prywatnym właścicielom zabytkowych kamienic, wychodząc z założenia, że zabytek to zabytek, nieważne, w czyich znajduje się rękach. To wynik długiej dyskusji, która toczyła się w SKOZK od wielu lat. Ostatecznie zerwano z myśleniem, które obowiązywało jeszcze od czasu transformacji, aby wspierać głównie własność publiczną, prywatna zaś musi radzić sobie sama. Takie myślenie doprowadziło do pogłębienia różnic wyglądu między najważniejszymi zabytkami a ich tłem – tłumaczy Maciej Wilamowski, dyrektor biura SKOZK.
Najistotniejsza zmiana w przepisach to wprowadzenie w miejsce pożyczki zabezpieczanej wcześniej hipoteką zwykłej dotacji sięgającej 50 proc. planowanej inwestycji. To ułatwia starania o dofinansowanie, szczególnie w przypadku, gdy nieruchomość miała kilku właścicieli. Tak jest najczęściej. Nowością jest też wprowadzony od tego roku zapis, że jeżeli wnioskodawca udokumentuje wykonanie inwestycji do trzech lat wstecz, to i na nie może otrzymać 50 proc. dofinansowania. Czasem wystarcza to na całość planowanych prac.
Na tym nie koniec. O dotacje można ubiegać się też z budżetu gminy. Od 2006 roku udzielane są dotacje na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane prowadzone przy zabytkach. W celu zachęcenia właścicieli nieruchomości (zwłaszcza położonych w centrum miasta) do wykonywania remontów elewacji Rada Miasta Krakowa podjęła w 2008 roku uchwałę o zwolnieniu od podatku od nieruchomości budynków lub ich części, w których wykonano remont elewacji. Uchwala przewiduje zwolnienie od podatku do wysokości 50 proc. wydatków poniesionych w związku z remontem elewacji. Ulga przysługuje przez okres do pięciu lat podatkowych.
– Tylko w ramach ulgi podatkowej od nieruchomości za rok 2010 z pomocy gminy skorzystało już 144 kamieniczników oraz wspólnot mieszkaniowych na łączną kwotę ponad 503 tys. zł – informuje krakowski radny Bogusław Kośmider, współautor pakietu uchwał elewacyjnych. – Zwolnienia są szczególnie korzystne dla właścicieli kamienic, w których znajdują się lokale użytkowe. Oni bowiem płacą najwyższe podatki – tłumaczy Kośmider. I dodaje: – Być może w przyszłości powinniśmy pomyśleć o ukierunkowaniu pomocy magistrackiej na konkretne ulice, aby odnawiać kompleksowo całe pierzeje.
Park kulturowy Stare Miasto
Na tym nie koniec. Od 7 grudnia wchodzi w życie uchwała o ustanowieniu parku kulturowego na obszarze Starego Miasta dająca urzędnikom realne narzędzia do egzekwowania tam dbałości o estetykę. Chodzi oczywiście o ochronę klimatu i uroku zabytkowego centrum. Ważne są wszystkie elementy znajdujące się w tej przestrzeni. Obowiązywać tu będą zakazy i ograniczenia dotyczące zarówno umieszczania nośników reklamowych i nośników informacji wizualnej (znaków, szyldów, tablic itp.), jak i działalności usługowej, prowadzenia robót budowlanych oraz składowania i magazynowania odpadów.
Mieszkańcy, kupcy i przedsiębiorcy będą mieli sześć miesięcy na dostosowanie się do nowych wymagań. Przez ten czas straż miejska i urzędnicy będą przede wszystkim pouczać i doradzać. W tym celu w magistracie uruchomiono już punkt informacyjny. Dostępne będą ulotki, z których zainteresowani dowiedzą się, co muszą zrobić, by w przyszłości uniknąć kar. Te zaś -jak zapewniają urzędnicy – będą surowe.
Kraków jest pierwszym polskim miastem, które skorzysta z takiej formy ochrony historycznego charakteru swojego centrum.
– Park kulturowy ma chronić to, co dla krakowian jest najcenniejsze: część miasta wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO – podkreśla Filip Szatanik, zastępca dyrektora ds. informacji w wydziale informacji, turystyki i promocji miasta.
Autor: DAWID HAJOK
Data publikacji: 02.12.2011 r.
Miejsce publikacji: 2