Dokonano odbioru nowej klatki schodowej w wieży hejnałowej bazyliki Mariackiej. Najbardziej zadowoleni są sami hejnaliści, którym stworzono zaplecze socjalne z prawdziwego zdarzenia. Rysą na prezentacji wykonanych prac pozostały komentarze projektantów i wojewódzkiego konserwatora zabytków.
– Największym wyzwaniem dla nas był montaż stalowej konstrukcji nowej klatki schodowej, zwłaszcza jej wpasowanie w układ więźby, która przez lata poprzesuwała się w wielu miejscach – powiedział Beniamin Kisielowski, przedstawiciel wykonawcy. Przyznał, że praca wewnątrz wieży bazyliki Mariackiej momentami przypominała tę sprzed stuleci, bo pracownikom budowlanym nie wolno było wykorzystywać nowoczesnych urządzeń. – Nie mogliśmy spawać ani posługiwać się otwartym ogniem. Większość elementów skręcaliśmy w związku z tym ręcznie-dodał.
Podczas odbioru ukończonych prac konserwatorskich obecni byli przedstawiciele instytucji, których zadaniem jest dbanie o substancję zabytkową Krakowa. Wśród gości znaleźli się wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski, dyrektor Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa Maciej Wilamowski oraz przedstawiciele biura projektantów, które wykonało projekt nowej klatki schodowej. W kuluarach dało się słyszeć niezadowolenie. Jedni narzekali na brud i śmieci, których nie uprzątnięto przed odbiorem. Inni zwracali uwagę na detale: lichej jakości klamki okienne w pomieszczeniu hejnalistów.
Jedynymi zadowolonymi z nowych warunków pracy byli sami hejnaliści, którym zorganizowano pomieszczenia socjalne z wyposażeniem kuchennym i toaletą. – Bardzo się cieszymy. Dzięki tym pracom warunki pracy strażaka hejnalisty znacznie się poprawią. Trzeba pamiętać, że to praca całodobowa, którą obecnie wykonuje siedmiu czynnych hejnalistów – powiedział obecny podczas odbioru Stanisław Nowak, zastępca komendanta miejskiego. Ze swoim przełożonym w pełni zgadzają się hejnaliści. – Będzie nam cieplej i w związku z tym przyjemniej będzie pełnić obowiązki. Szybciej teraz wychodzi się po nowych schodach – zachwalał Zbigniew Ojczyk, hejnalista z 21-letnim stażem pracy.
Remont wieży hejnałowej bazyliki Mariackiej będzie kosztował w sumie 1,4 mln zł. Prace, które zrealizowano do tej pory, wyceniono na 1,023 mln zł.
– Około 460 tys. pozyskaliśmy na ten cel ze SKOZK, a 200 tys. zł przekazała gmina z programu dotacji celowych. Pozostałe środki pochodzą z parafii – poinformował Michał Mróz z bazyliki Mariackiej. Prace trwały od września 2013 r., dlatego podczas tegorocznych wakacji wieża była nieczynna. Na razie nie podjęto decyzji, kiedy znów wejdą na jej szczyt turyści.
Dziennikarze pytali również o przyszłość starej klatki schodowej.- Poprzednie drewniane schody pozostaną świadkiem historii, ale nie będziemy ich już używać. Wchodzący będą je tylko oglądali – powiedział Jan Janczykowski. Podkreślił, że dzięki wymianie przestarzałych instalacji wieża hejnałowa będzie bezpieczniejsza.
Autor: Aleksander Gurgul
Data publikacji: 11.12.2014 r.
Miejsce publikacji: 2