19.11.2013 r. – Budżet SKOZK | Grzegorz Sowron, Małgorzata Mrowiec
Kraków musi ostro walczyć o 40 milionów
Dalsze finansowanie odnowy zabytków w Krakowie stoi pod dużym znakiem zapytania. Nie będzie sporej części pieniędzy na ratowanie Wawelu, wielu kościołów i ołtarzy, nie wspominając już o obiektach należących do prywatnych właścicieli.
– Ciągle walczymy o to, by w przyszłym roku system finansowania krakowskich zabytków nie został zmieniony – zapewniał nas wczoraj wieczorem poseł PO Ireneusz Raś. Kilka godzin wcześniej posłowie PiS ujawnili, że już w październiku Stefan Niesiołowski zgłosił poprawkę przenoszącą 40 mln zł na krakowskie zabytki z budżetu Kancelarii Prezydenta RP do puli będącej w dyspozycji ministra kultury, z której finansuje się rewaloryzację w całej Polsce.
-Z jednej strony przedstawiciele małopolskiej Platformy zapewniają nas, że nie ma zagrożenia utraty naszych pieniędzy, a z drugiej, tylnymi drzwiami, rękami Stefana Niesiołowskiego, zabierają te pieniądze – twierdzi poseł PiS Andrzej Duda.
– To jest niezwykle groźna poprawka – przyznaje senator PO Janusz Sepioł. Jego zdaniem w sytuacji, gdy na wszystkie zabytki w Polsce minister ma nieco ponad 30 mln zł, trudno będzie na nim wymusić, aby dodatkową pulę 40 mln zł zostawił tylko dla Krakowa Senator podkreśla, że wniosek posła Niesiołowskiego trzeba odrzucić.
Tego samego chcą posłowie PiS. Andrzej Adamczyk twierdzi, że konieczne jest zwołanie posiedzenia Małopolskiego Zespołu Parlamentarnego, w którym będą uczestniczyć członkowie Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa oraz minister kultury Bogdan Zdrojewski. – Na razie PO nie słyszy żadnych argumentów za utrzymaniem dotychczasowego modelu finansowania odnowy zabytków – dodaje poseł Adamczyk. A tych argumentów nie brakuje. W latach 1990-2013 dzięki dotacjom z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa przeprowadzono prace w ponad 500 obiektach. Blask odzyskują np. kaplice królewskie na Wawelu, największe ołtarze w krakowskich kościołach czy budynki uniwersyteckie.
-Jestem dobrej myśli -mówi „Dziennikowi Polskiemu" prof. Franciszek Ziejka, przewodniczący SKOZK. I wyraża nadzieję, że w przyszłym roku dotacja na zabytki Krakowa pozostanie na poziomie 40 mln zł. Jutro o tej sprawie prof. Ziejka ma rozmawiać z posłami w Warszawie. – Obronimy te pieniądze – zapewnia nas poseł Raś.
Jeśli nawet obrona się uda, to tylko o rok odsunie widmo likwidacji Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Już w styczniu powinien się pojawić projekt ustawy o rewaloryzacji miast historycznych, która zastąpi ustawę o NFRZK.
– Jeżeli nie będzie w niej zapisu, jaka część pieniędzy trafi do Krakowa, to likwidacja NFRZK utopi nas politycznie w mieście – przyznaje senator Sepioł.
Że będą nas straszyć mieszkańcy Krakowa, że rozbiorą jakieś mury? To niech rozbiorą. To ich sprawa. Stefan Niesiołowski, poseł PO – ze stenogramu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich
Autor: Grzegorz Sowron, Małgorzata Mrowiec
Data publikacji: 19.11.2013 r.
Miejsce publikacji: 4