Akademicy z krakowskich uczelni sprzeciwiają się planom likwidacji funduszu na rewaloryzację zabytków Krakowa. Wczoraj w cieniu Sukiennic ich przedstawiciele odczytali apel do ministra Bogdana Zdrojewskiego. Pod orędziem swój podpis złożyło ponad 50 naukowców.
Kraków na renowację zabytków corocznie otrzymuje z budżetu państwa mniej więcej 40 mln zł. To około 4 proc. wszystkich nakładów publicznych na odnowę zabytków w Polsce. Środki przeznaczone dla Krakowa ciągle jeszcze rozdziela Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. Ale minister kultury Bogdan Zdrojewski zapowiada, że chce skończyć z uprzywilejowaną pozycją naszego miasta, przeznaczając fundusz SKOZK-u na 60 zespołów zabytkowych z całego kraju wpisanych na listę UNESCO lub mających status pomnika historii.
Tym planom zdecydowanie sprzeciwia się krakowskie środowisko naukowe. – Naszym apelem solidaryzujemy się z innymi historycznymi miastami w Polsce – mówił wczoraj prof. dr hab. inż. Jan Duda z Akademii Górniczo-Hutniczej. – Przede wszystkim chcemy zapobiec rozproszeniu dofinansowania odnowy zabytków Krakowa. Te środki muszą pozostać skoncentrowane, w innym razie staniemy przed wyborem, który z zespołów zabytkowych przeznaczonych do renowacji jest ważniejszy, a całe nasze dziedzictwo wymaga stałej i systematycznej opieki – dodaje Duda.
Krakowscy akademicy zaznaczają, że dotychczasowy mechanizm finansowania renowacji zabytków Krakowa działa prawidłowo i dobrze służy polskiej kulturze, Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa zaś, zrzeszający wiele wybitnych i zasłużonych nazwisk, wypracował przez lata swojego działania wiele dobrych praktyk w dziedzinie ochrony zabytków. W swoim liście środowisko naukowe wezwało też do wnikliwego rozważenia inicjatywy utworzenia Narodowego Rewaloryzacji Miast Historycznych, którą w ostatnim czasie podjęli prezydenci Krakowa oraz innych największych miast historycznych w Polsce. – Ta idea, łącząc, a nie dzieląc Polaków z różnych regionów naszego kraju, daje realną szansę na zwiększenie nakładów na odnowę zabytków i otwiera nowe, ważne pole dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego – tłumaczył dr Mirosław Boruta z Uniwersytetu Pedagogicznego. Na razie jednak akademicy apelują przynajmniej o pozostawienie obecnych nakładów publicznych na finansowanie odnowy zabytków – Nie oznacza to, że w przyszłości nie będziemy prosić o więcej – zapewnił dr Boruta.
Kierując swój apel do ministra kultury, krakowscy naukowcy liczą przede wszystkim na rezonans społeczny. – To także próba zamanifestowania naszej wspólnoty akademickiej, która wykazuje się najwyższą troską o naszą historyczną spuściznę – podkreślał dr Boruta – Jeśli sprawdzi się czarny scenariusz i fundusz zostanie zlikwidowany nie pozostanie nam nic innego jak czekać na lepsze czasy. Mamy tylko nadzieję, że środków na renowację zabytków Krakowa nie będzie mniej.
Autor: Marta Razowska
Data publikacji: 07.11.2013 r.
Miejsce publikacji: 2