14.10.2013 r. – Budżet SKOZK | A. Maciejowski (PAP)

Jest szansa, że Kraków nie straci pieniędzy z funduszu na ratowanie zabytków

INICJATYWY. Przedstawiciele ośmiu najcenniejszych polskich miast, m.in. Krakowa i Warszawy, debatowali we Wrocławiu na temat renowacji polskich zabytków i potrzeby zwiększenia pieniędzy na ten cel.
– Wszyscy podpisujemy się pod stwierdzeniem prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, że finansowanie rewaloryzacji polskich zabytków nie może się odbywać kosztem nakładów na to miasto-powiedział prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz podczas sobotniego spotkania.
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu pochodzący z Wrocławia minister kultury Bogdan Zdrojewski zapowiedział, iż przejmie pulę ok. 40 mln zł, które z Kancelarii Prezydenta RP co roku trafiają na odnowę krakowskich zabytków. Od kilku lat przedstawiciele innych zabytkowych miast w Polsce twierdzą bowiem, że czas specjalnego funduszu dla Krakowa już minął. Chcą pieniędzy na zabytkowe obiekty u siebie, twierdząc, że Krakowowi dostało się już wystarczająco. Gdyby pieniądze faktycznie zostały skierowane do Ministerstwa Kultury, wtedy zostałyby podzielone między wszystkie zabytki w kraju, na czym straciłby Kraków.
Przedstawiciele stolicy Małopolski zaproponowali więc, aby powołać Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Miast Historycznych, który zacząłby działać od 2015 r. Fundusz otrzymałby do dyspozycji około 150 mln zł. Pieniądze dzielone byłyby pomiędzy najważniejsze zabytkowe miasta, bez większej szkody dla Krakowa. Podziałem pieniędzy w każdym z tych ośrodków zajęłyby się specjalne komitety – na wzór Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, a nie ministerialny urzędnik w Warszawie.
Właśnie o powołaniu tego funduszu rozmawiali wczoraj przedstawiciele Wrocławia, Krakowa, Warszawy, Poznania, Zamościa, Lublina, Łodzi, Torunia. Z powodu mgły nie dolecieli reprezentanci Gdańska.
– Jesteśmy zadowoleni z przebiegu rozmów. Teraz planujemy kolejne spotkanie, na którym przejdziemy już do opracowania konkretnych rozwiązań w sprawie utworzenia Narodowego Funduszu, który spotkał się z aprobatą przedstawicieli innych miast – mówi prof. Franciszek Ziejka, przewodniczący SKOZK-u. – Cieszy nas też, że większość osób zabierających głos w dyskusji było zgodnych, iż odnowa ich zabytków nie może odbywać się kosztem Krakowa – dodaje prof. Ziejka.
Po zakończeniu spotkania opinię, że fundusze na rewaloryzację powinny być dystrybuowane przez Kancelarię Prezydenta RP, podkreślił również Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. – Nie jest prawdą, że Najwyższa Izba Kontroli zanegowała takie rozwiązanie finansowe. Po kontroli NIK zaleciła tylko, że potrzebne są zmiany ustawowe, by taki sposób finansowania był zgodny z literą prawa – dodał Majchrowski.
Prof. Ziejka zaznacza również, że uczestnicy sobotniej debaty byli zgodni co do tego, iż pula pieniędzy na rewaloryzację zabytków powinna być powiększona. – Jeżeli są dziesiątki milionów zł na przykład na nagrody dla ministerialnych urzędników, to mamy nadzieję, że pojawią się także pieniądze na ratowanie naszego dziedzictwa narodowego. Ile ostatecznie będzie otrzymywał Kraków, to zostanie dopiero ustalone, ale jestem optymistą i stolica Małopolski będzie  pierwszorzędnym beneficjentem – dodaje prof. Ziejka.

Autor: A. Maciejowski (PAP)
Data publikacji: 14.10.2013 r.
Miejsce publikacji: 4