W skarbcu Bazyliki Mariackiej. Żywica zamiast drewna
Aż 60 procent ornamentów, jakie zdobiły szafy zakrystyjne w skarbcu Bazyliki Mariackej trzeba będzie zrekonstruować. Po ich zdemontowaniu okazało się, że przez lata był to raj dla drewnojadów. Liście akantu z drewna lipowego zdobiące głowice kolumn rozpadają się w dłoniach konserwatorów. To co udało się ocalić zostanie oczyszczone i zaimpregnowane. Nowe elementy dekoracji będą wykonane nie z drewna, a z żywicy. Współczesne drewno, ze względu na zanieczyszczenie środowiska jest mniej zwarte, miększe i rekonstrukcje nie wytrzymałyby długo. Dlatego wykorzystuje się żywicę, która jest odporna na zwilgocenie i oczywiście nie staje się pożywieniem dla drewnojadów. W znacznie lepszym stanie niż dekoracje zachowały się same szafy, pochodzące z końca XVI w. Konserwatorzy usunęli jedynie kilka warstw przemalowań z blatów. Odnowione zostaną XIX -wieczne malowidła na płycinach szaf. Przedstawiają one zabytkowe krakowskie kościoły. Prawdopodobnie jednak pod XIX-wieczną dekoracją znajdują się znacznie starsze ornamenty. Przy okazji prowadzonych właśnie prac postanowiono odsłonić część dawnej dekoracji. Nie będzie ona jednak eksponowana. Odkrycie zostanie jedynie naukowo udokumentowane. Odnawiane jest również sklepienie skarbca zdobione stiukową dekoracją pochodzącą z 1692 r. Jej autorem jest Kazimierz Kaliski, którego dziełem są min. dekoracje w kościele Kamedułów na Bielanach. I w tym wypadku konserwatorów będzie czekać nie lada zadanie. Dużą część dekoracji trzeba będzie mozolnie odbudować, ponieważ oryginału zachowało się niewiele.Planuje się, że prace w skarbcu zostaną zakończone późną jesienią.
Autor: (Chyl)
Data publikacji: 8.08.2004
Miejsce publikacji: 1