• Przejdź do menu głównego
  • Przejdź do treści
  • Przejdź do wyszukiwarki
  • +48 12 422 69 99
  • biuro@skozk.krakow.pl
  •   wersja podstawowa   wersja kontrastowa
  • O SKOZK
    • Cele
    • Skład
    • Historia
    • Sylwetki przewodniczących
    • Źródła finansowania
  • FORMULARZE WNIOSKÓW
    • Formularze wniosków
  • AKTY PRAWNE
    • Ustawa o NFRZK
    • Program i kierunki działania SKOZK
    • Zasady finansowania prac
    • Regulamin SKOZK
    • Regulamin informacji
  • LOGO
    • Logo
  • KONTAKT
    • Kontakt
herb-polski  Rola Prezydenta RP
herb-polski  Rola Sejmu i Senatu RP
Plan odnowy zabytków Krakowa
Sprawozdania finansowe
Sprawozdania merytoryczne
Informacje o zamówieniach publicznych z NFRZK - projekty kluczowe
Informacje o zamówieniach publicznych z NFRZK
Jak uzyskać dofinansowanie?
Wpłać na odnowę zabytków Krakowa
Archiwalne „Biuletyny SKOZK”
Informacje dla beneficjentów



29.01.2013 r. – Klasztor Franciszkanów Reformatów | Małgorzata Mrowiec

29.01.2013 r. – Klasztor Franciszkanów Reformatów | Małgorzata Mrowiec

Trzeba lepiej zadbać o mumie zakonników

STARE MIASTO. Wciąż pozostają zagrożone zmumifikowane szczątki w podziemiach kościoła św. Kazimierza przy ul. Reformackiej. Ojcowie reformaci rozkładają ręce: nie stać ich na dalsze ratowanie mumii.
W kryptach od 1672 r., przez ponad 300 lat, pochowano ok. 1000 osób, zakonników i świeckich. Panuje tu specyficzny mikroklimat, dzięki któremu ciała ulegały naturalnej mumifikacji. Trumien jest dziś ok. 60, a czterej zmumifikowani zakonnicy leżą bezpośrednio na piasku. Zwiedzający mogą tu zajrzeć raz w roku, z okazji Wszystkich Świętych, krypty bywają też udostępniane dla grup zorganizowanych.
Kilka lat temu w kryptach pojawiła się woda, wilgotność wzrosła do ok. 90 procent, ludzkie szczątki zaczęła pokrywać pleśń. Zabrano się więc za osuszanie i wykonanie izolacji przeciwwilgociowej klasztoru. Prace finansował Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.
O mumiach znów zrobiło się głośno latem zeszłego roku, gdy jeden z zakonników zaalarmował, że dolna część habitów braci leżących na piasku jest mokra. Zebrała się komisja specjalistów, spisano wytyczne. – Jest harmonogram prac, ale wszystko rozbija się o pieniądze – mówi teraz gwardian z Sanktuarium św. Kazimierza o. Franciszek Szajer. Osuszający w ub.r. podziemia pozbył się stamtąd 2 tys. litrów wody za ok. 5 tys. zł. Reformatów nie stać na dalsze działania. – Temperatura w normie, wilgoci nie ma, ale boję się tam iść- dodaje gwardian. Klasztor jako jeden z wariantów rozwiązania problemu bierze pod uwagę pochowanie mumii na cmentarzu. – Zakonnicy nie spełnili ani jednego z zaleceń przekazanych jeszcze kilka lat temu; m.in. mieli poprawić wentylację, zapewnić monitoring. Przez krypty biegną rury centralnego ogrzewania i wodociąg, w razie awarii mumiom grozi całkowite zniszczenie – z tym też nic nie zrobiono, nie przeniesiono instalacji – mówi wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski. Wskazuje, że na szczęście niemal w całości jest wykonana izolacja klasztoru i kościoła, reformaci złożyli wniosek do SKOZK
o pieniądze na jej kończenie w br.
– Zorganizuję spotkanie z udziałem przedstawicieli SKOZK-u i klasztoru, by ustalić, jak można pomóc. Mam nadzieję, że nie dojdzie do pochowania szczątków na cmentarzu. To specyficzna atrakcja Krakowa, ściągająca tłumy turystów. Mogą też oni zostawiać nieco w skarbonce klasztoru – wskazuje konserwator.


Autor: Małgorzata Mrowiec
Data publikacji: 29.01.2013 r.
Miejsce publikacji: 4

  • ul. Kanonicza 24, 31-002 Kraków
  • +48 12 422 69 99, +48 12 422 53 99
  • biuro@skozk.krakow.pl

  • Biuro czynne od poniedziałku do piątku
    08:00 - 16:00
O SKOZK | Źródła finansowania | Akty prawne | Formularze wniosków | Deklaracja dostępności | Kontakt |
© 2022 Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. All Rights Reserved. Virtual Arts Polska