Trzystuletnim wyposażeniem wnętrza chóru w kościele św. Andrzeja przy ulicy Grodzkiej (u sióstr klarysek) zajmują się konserwatorzy. Po raz pierwszy od stu lat solidną konserwację przechodzą stalle z początku XVIII wieku.
To chór, gdzie modlą się i uczest-niczą w nabożeństwach siostry klaryski – niedostępny dla postronnych, za klauzurą. Wnętrze jest romańskie, a wystrój barokowy, z pierwszego dziesięciolecia XVIII w., m.in. ze stiu-kami Baltazara Fontany. – To najpiękniejszy chór zakonny w Krakowie, z cennym uryposa-żeniem – podkreśla prof. Andrzej Włodarek, historyk sztuki Wyposażenie chóru odnawiane jest od zeszłego roku. Prace obecnie dotyczą stalli południowych, ołtarza relikwia-rzowego (w nim siostry przechowują najcenniejsze dla klasztoru relikwie, m.in. bł. Sa-lomei i św. Klary), kilku obrazów. Drewno stalli było w fatalnym stanie, silnie zaatakowane przez drewnojady, A po odsunięciu stalli pokazały się grzyby, których się trzeba było pozbyć. Odnawianie stalli, które poprzednią konserwację z prawdziwego zdarzenia przeszły w latach 1906-1907, a potem były tylko odświeżane, obejmuje m.in: konserwację umieszczonych w nich obrazów. Są tam przedstawienia świętych, jak i pejzaże czy kwiaty – piękno przyrody, któ-re mówi o Bogu.W tym roku na konserwację zostanie wydane ok. 430 tys. ze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Na renowację w kolejnych etapach czeka jeszcze spora część wyposażenia, w tym obrazy czy gotyckie rzeźby.
Autor: (MM)
Data publikacji: 15.05.2012
Miejsce publikacji: 4