Cracoviae Merenti
   Medal Cracoviae Merenti, ustanowiony piętnaście lat temu, jest  najwyższym odznaczeniem przyznawanym przez władze samorządowe Krakowa.  Mogą go otrzymać osoby, organizacje lub instytucje szczególnie zasłużone  dla naszego miasta. Dziesięć lat temu uchwałą RMK złoty medal Cracoviae  Merenti przyznano Janowi Pawłowi II; wówczas ustalono też, że będzie to  jedyny złoty medal przyznany osobie. 
   30 października 2007 roku,  podczas uroczystej – 25. – sesji Rady Miasta Krakowa srebrnym medalem  Cracoviae Merenti, oznaczonym numerem dziewiętnastym, uhonorowano  Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, brązowe medale wręczono  natomiast historykowi sztuki prof. Zdzisławowi Żygulskiemu (medal  oznaczony numerem 17) oraz Polskiemu Towarzystwu Gimnastycznemu „Sokół”  (numer 15). 
   Uroczystość zgromadziła wielu znakomitych gości,  wśród których był także rektor UJ prof. Karol Musioł. Po wysłuchaniu  hejnału mariackiego wszystkich zgromadzonych przywitał przewodniczący  RMK Paweł Klimowicz. Oprawę muzyczną zapewnił chór Quattro Voci pod  dyrekcją Artura Sędzielarza.
   Laudacje na cześć wszystkich  laureatów wygłosił prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski. – Profesor  Zdzisław Żygulski to nestor polskiego muzealnictwa i polskiej historii  sztuki, uczony o ogromnym dorobku naukowym i wielkich zasługach dla  kultury polskiej – mówił prezydent. – Jest specjalistą w dziedzinie  muzealnictwa, historii uzbrojenia i kostiumologii, sztuki orientalnej, a  szczególnie sztuki islamu na Bliskim Wschodzie. To wybitny znawca  historii kolekcji sztuki i pamiątek narodowych zgromadzonych przez ród  Czartoryskich. Warto też podkreślić, że profesor, związany z Muzeum  Książąt Czartoryskich w Krakowie, jest autorem 32 książek, ponad 200  rozpraw i artykułów, publikowanych zarówno w kraju, jak i za granicą,  oraz wielu znakomitych wystaw. Przez trzydzieści lat, do 1991 roku, był  wykładowcą krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, prowadził także zajęcia w  Podyplomowym Studium Muzeologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. W  1989 roku wykładał w Hagop Keverkian Center w Nowym Jorku, w 1994 roku  na Uniwersytecie w Storrs w Connecticut. Od pięciu lat prowadzi zajęcia w  Podyplomowym Studium Mediterraneistyki UJ. – Wielki splendor na mnie  spływa – mówił prof. Żygulski, dziękując za wyróżnienie. W swym  wystąpieniu ze wzruszeniem przypomniał kilka szczególnie mocno  zapamiętanych epizodów łączących jego życie z Krakowem.
   Laureat  drugiego brązowego medalu Cracoviae Merenti to istniejące od 1885 roku  Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Jego pierwszym prezesem był  dramatopisarz Michał Bałucki. Gmach będący siedzibą Towarzystwa, który  znajduje się przy ul. Piłsudskiego (dawnej ul. Wolskiej), zbudowany  został w 1889 roku. – Historia Sokoła to nie tylko historia pierwszego  polskiego klubu. To początki dziejów polskiego sportu – podkreślał w  laudacji prof. Majchrowski. – To właśnie w Krakowie, dokładnie 14 lipca  1892 roku, z okazji II Zlotu Sokolego, w parku Jordana rozegrano  pierwszy międzymiastowy mecz piłkarski pomiędzy Krakowem a Lwowem.  Prezydent zwrócił również uwagę, że od początku działalności Towarzystwa  jego celem było nie tylko propagowanie sportu wśród młodzieży, ale  także kultywowanie patriotycznych tradycji. – Członkowie Towarzystwa  wpisali się w zbrojną walkę o odzyskanie niepodległości. Brawurowa  szarża złożonego z krakowskich sokołów 2. szwadronu 2. pułku ułanów, pod  dowództwem rotmistrza Zbigniewa Dunin-Wąsowicza, pod Rokitną, sokola  Straż Obywatelska podczas obrony Lwowa, Żelazna Brygada Legionów, a  później słynna Błękitna Armia generała Józefa Hallera – to tylko  nieliczne przykłady wielkiego bohaterstwa polskiego sokolstwa –  przypominał prezydent. – Patriotyzm członków Towarzystwa nie ograniczał  się tylko do walki zbrojnej. Towarzystwa „Sokół” na zniewolonych  ziemiach polskich tworzyły – przy budowanych ze społecznych składek  sokolniach – biblioteki, teatry, chóry oraz sekcje sportowe. 
    Niestety, po drugiej wojnie światowej Sokół tylko na krótko wznowił  działalność. Już w lipcu 1947 roku ówczesne władze podjęły decyzję o  likwidacji Towarzystwa, a następnie rozpoczęło się represjonowanie jego  członków. Towarzystwo reaktywowano dopiero po 42 latach! 
   Dziś  krakowski Sokół prowadzi 18 grup sekcyjnych – w tym między innymi sekcję  gimnastyki rekreacyjnej, artystycznej, sportowej, akrobatycznej – do  których należy około 450 osób, zarówno ludzi młodych, jak i seniorów.  Nadal kultywuje patriotyczne tradycje.
   – To odznaczenie odbieram  nie tylko ze świadomością zasług, ale i ze świadomością obowiązków,  które wyznaczają nam postawy zasłużonych Polaków. Będziemy kontynuować  tę niezbędną dla Krakowa działalność – podkreślał, odbierając medal,  prezes Towarzystwa Konrad Firlej. 
   Laureatem srebrnego medalu  Cracoviae Merenti został Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.  Podczas uroczystości dyrektor biura SKOZK Maciej Wilamowski odczytał  list gratulacyjny od prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego: Wiadomość o  przyznaniu Społecznemu Komitetowi Odnowy Zabytków Krakowa tak  zaszczytnego wyróżnienia przyjąłem z wielką radością. Jako Prezydent  Rzeczypospolitej sprawuję patronat nad działalnością Komitetu. Wraz ze  swoimi współpracownikami dokładam starań, aby temu wielkiemu dziełu,  jakim jest zachowanie i pielęgnacja pamiątek kultury w podwawelskim  grodzie, zapewnić stabilne podstawy instytucjonalne i materialne. 
    Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski – sam będący członkiem SKOZK –  zwrócił uwagę, że to właśnie dzięki Społecznemu Komitetowi Kraków może  się pochwalić najszerszym frontem robót budowlanych w Polsce. 
    Warto zaznaczyć, że w grudniu przyszłego roku minie 30 lat od chwili  utworzenia Komitetu, powstałego w związku z wpisaniem Krakowa na listę  Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. – Ustawowym zadaniem Komitetu  jest dysponowanie środkami zgromadzonymi na koncie Narodowego Funduszu  Rewaloryzacji Zabytków Krakowa – mówił prof. Majchrowski. – Komitet  pełni także funkcje konsultacyjno-opiniodawcze wobec władz rządowych i  samorządowych oraz funkcje wspierające i kontrolne. Służy pomocą w  tworzeniu i realizacji programu odnowy zabytków Krakowa. Dysponowane  przez SKOZK środki kierowane są na odnowę obiektów stanowiących własność  Skarbu Państwa, komunalną i kościelną, a także własność prywatną.  Prezydent przypomniał także, że do najważniejszych inicjatyw i dokonań  SKOZK należy między innymi konserwacja zespołu Wzgórza Wawelskiego z  zamkiem królewskim, archikatedrą oraz fortyfikacjami, a ponadto:  kontynuacja kompleksowej rewaloryzacji zespołu ul. Kanoniczej,  konserwacja zabudowy miejskiej w obrębie historycznego centrum miasta,  ze szczególnym uwzględnieniem zabytkowych obiektów Uniwersytetu  Jagiellońskiego, rewaloryzacja dawnego miasta Kazimierz, konserwacja  wybitnych dzieł architektury sakralnej oraz konserwacja zespołów zieleni  miejskiej. – Honorując SKOZK srebrnym medalem Cracoviae Merenti, Kraków  wyraża wdzięczność wszystkim tym, którzy swoją pracą przyczynili się do  tego, by nasze miasto było jeszcze piękniejsze – akcentował prezydent. 
    W imieniu SKOZK medal odebrał prof. Franciszek Ziejka, przewodniczący  Komitetu. W swym wystąpieniu przypomniał, że na przestrzeni 29 lat przez  Społeczny Komitet przewinęło się około 800 osób! – Wielu z nich już  odeszło na zawsze ze świata żywych – mówił. – Inni z różnych przyczyn,  najczęściej z powodu wieku i stanu zdrowia, rozstali się z nami. Ale  dzisiejsze odznaczenie jest nagrodą dla wszystkich: dla tych, którzy w  1978 roku zakładali SKOZK, a także dla tych, którzy dzisiaj nie szczędzą  czasu i wysiłku, aby ratować urodę naszego grodu. Powiem więcej: medal  Cracoviae Merenti otrzymują dziś nie tylko członkowie SKOZK. Także ci  wszyscy, którzy w ostatnich stu pięćdziesięciu latach, od epoki  Rzeczypospolitej Krakowskiej, działając czy to w pojedynkę, czy –  częściej – w różnych stowarzyszeniach, walczyli o odnowę krakowskich  zabytków. A lista takich jest długa i nadzwyczaj interesująca. 
    Profesor przypomniał nazwiska osób wyjątkowo silnie walczących o  ratowanie zabytków naszego miasta, w tym między innymi: Feliksa  Radwańskiego, który uratował wiele zabytków przed łomami „burzymurków”,  Floriana Straszewskiego – właściwego twórcę krakowskich Plant, a także  Karola Kremera, Józefa Muczkowskiego, Pawła Popiela (pierwszego  konserwatora Galicji!), Władysława Łuszczkiewicza, Tomasza Prylińskiego,  Sławomira Odrzywolskiego, Tadeusza Stryjeńskiego, Jana  Sasa-Zubrzyckiego, Władysława Ekielskiego, Zygmunta Hendela czy wreszcie  Adolfa Szyszko-Bohusza. 
   Przywołał także postacie Józefa Dietla,  Karola Estreichera, Wiktora Zina oraz swojego poprzednika w SKOZK –  prof. Tadeusza Chrzanowskiego.
   Ponadto poinformował, że Komitet  rozdysponował dotychczas już ponad 500 milionów złotych. Zwrócił jednak  uwagę, że tak naprawdę pieniędzy wydanych na odnowę Krakowa było  dwukrotnie więcej, gdyż do każdej wydanej złotówki SKOZK domaga się  drugiej od właściciela remontowanej nieruchomości. – Nie wiem, czy jest  na świecie podobne miasto, w którym tak wielkie sumy pieniędzy płyną na  ratowanie dziedzictwa historycznego – mówił prof. Franciszek Ziejka.
    W swym wystąpieniu przypomniał także, że wszyscy prezydenci  Rzeczypospolitej ze zrozumieniem odnosili się do potrzeb SKOZK, co  więcej – w ciągu ostatnich kilkunastu lat każdy z nich na ratowanie  krakowskich zabytków starał się przeznaczać coraz większe kwoty.  Przykładowo, za czasów prezydenta Lecha Wałęsy Komitet otrzymywał  rocznie 12 do 15 milionów złotych, prezydent Aleksander Kwaśniewski  średnio przyznawał około 30 milionów, natomiast prezydent Lech Kaczyński  w bieżącym roku przyznał ponad 
45 milionów złotych i zaledwie o 800 tysięcy złotych mniejszą kwotę przewiduje dla SKOZK na rok przyszły. 
–  Mimo to jednak jeszcze przez wiele kolejnych lat potrzebne będą  pieniądze na ratowanie naszego bezcennego dziedzictwa kulturowego.  Pragnę zapewnić Wysoką Radę i wszystkich Państwa, że medal ten  członkowie SKOZK potraktują nie jako nagrodę, ale jako wyzwanie do  dalszej ofiarnej pracy na rzecz przywracania Krakowowi tej niezwykłej  urody, jakiej nie posiada żadne inne miasto na świecie – podkreślał  prof. Franciszek Ziejka, dziękując za wyróżnienie.
Autor: Rita Pagacz-Moczarska
Data publikacji: nr 98 grudzień 2007, str. 45–47
Miejsce publikacji: 6